Arka Gdynia - Korona Kielce

Typ:
x
Kurs:
3.33 - Pinnacle
Stawka:
50 PLN

Na stadionie beniaminka Arka Gdynia podejmie Koronę Kielce. Ten piątkowy mecz powinien być bardzo zacięty. Wszystko dlatego, że zarówno piłkarze Grzegorza Nicińskiego, jak i gracze trenowali na co dzień przez Macieja Bartoszka walczą o awans do grupy mistrzowskiej i tym samym zachowanie ligowego bytu. Na razie obie ekipy cały czas są od daleko od zagwarantowania sobie realizacji tego zadania. Nie może zatem dziwić, że w tej potyczce remis nikogo nie będzie satysfakcjonował, choć tak naprawdę jest to chyba najbardziej prawdopodobny wynik, ponieważ obie drużyny grają w tej ligowej kampanii bardzo podobnie. Zarówno beniaminek, jak i Scyzoryki mają swoje lepsze i gorsze momenty w tych rozgrywkach. Z tego względu ich forma często nie jest ustabilizowana, co charakteryzuje się serią dobrych potyczek, a potem formą zniżkową. Faworytami bukmacherów online są piłkarze beniaminka, którzy naprawdę potrafią grać na swoim terenie. Kielczanie w delegacjach spisują się kiepsko, ale oni także - jeśli mają swój dzień - mogą zagrozić nawet najlepszym. Trzeba zatem podkreślić, że wskazanie faworyta w tych zawodach jest naprawdę bardzo trudne.

Arka Gdynia - ostatni mecz: Piłkarze Arki Gdynia ostatnio mierzyli się na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin. Mecz ten ostatecznie zakończył się rezultatem 1-0 dla podopiecznych Piotra Stokowca (Filip Starzyński z karnego). Opiekun klubu z Gdyni postawił w tej potyczce na tych oto graczy: Konrad Jałocha - Tadeusz Socha, Michał Marcjanik, Przemysław Stolc, Adam Marciniak - Yannick Sambea, Antoni Łukasiewicz (65. Michał Nalepa) - Miroslav Bozok (65. Dariusz Formella), Mateusz Szwoch, Marcus da Silva - Josip Barisić (72. Przemysław Trytko). Tylko Yannick Sambea, Dariusz Formella, Przemysław Stolc i Przemysław Trytko otrzymali po jednym żółtym kartoniku.

Arka Gdynia - pozycja w tabeli, wyniki w meczach u siebie, statystyki: Aktualnie piłkarze klubu z Gdyni piastują 10. lokatę w tabeli polskiej LOTTO Ekstraklasy. W 22 seriach gier zawodnicy tej ekipy zgromadzili na swoim koncie 26 punktów, na które złożyło się 7 wiktorii, 5 remisów i 10 porażek. Aktualny bilans bramkowy drużyny z Gdyni to 24 goli zdobytych i 29 straconych. W meczach na swoim terenie zawodnicy tego klubu rywalizowali w tym sezonie ligowym 11 razy. Na ten czas gracze Arkowców zanotowali 4 triumfy, 2 podziały oczek i 5 przegranych (bramki: 15 goli zdobytych i 14 straconych). W 6 ostatnich potyczkach domowych zawodnicy ekipy z Gdyni odnieśli 0 wygranych, jeden remis i 5 porażek (0-1 z Legią Warszawa, 2-3 z Jagiellonią Białystok, 1-3 z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, 1-1 z Lechią Gdańsk, 0-3 z Pogonią Szczecin, 1-2 z Piastem Gliwice).

Sytuacja kadrowa Arki Gdynia: W szeregach klubu z Gdyni ostatnio kontuzjowany był Abbott.

Korona Kielce - ostatni mecz: Gracze Korony w swoim ostatnim ligowym występie grali w roli gospodarza z Wisłą Płock. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 4-2 dla Scyzoryków (Ilijan Micanski, Jacek Kiełb dwukrotnie z karnych, Miguel Palanca - Giorgi Merebaszwili, Jose Kante). Maciej Bartoszek wystawił na tę konfrontację takich oto zawodników: Michal Peskovic - Bartosz Rymaniak, Radek Dejmek, Bartosz Kwiecień, Rafał Grzelak - Jacek Kiełb, Mateusz Możdżeń, Vanja Marković, Nabil Aankour (76. Jakub Mrozik), Miguel Palanca (62. Serhij Pyłypczuk) - Ilijan Micanski (86. Michał Smolarczyk). Tylko Mateusz Możdżeń, Bartosz Kwiecień i Jakub Mrozik otrzymali po jednym żółtym kartoniku.

Korona Kielce - pozycja w tabeli, wyniki w meczach wyjazdowych, statystyki: Po tej wygranej piłkarze Korony Kielce plasują się na 8. pozycji w ligowej tabeli polskiej LOTTO Ekstraklasy. W 22 seriach gier zawodnicy klubu ze stadionu przy ulicy Ściegiennego zgromadzili 29 punktów (9 wygranych, 2 remisy i 11 porażek). We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych meczach kielczanie strzelili swoim rywalom 31 bramek, a 42 stracili. W potyczkach delegacyjnych podopieczni Macieja Bartoszka sprawdzali się w tej ligowej kampanii 11 razy. Do tej pory piłkarze klubu z Kielc zanotowali 2 wiktorie, jeden remis i 8 porażek (bilans: 8 goli strzelonych i 28 straconych). W 6 poprzednich wyjazdowych spotkaniach gracze Scyzoryków zanotowali jedno zwycięstwo, 0 podziałów oczek i 5 przegranych (0-2 z Wisłą Kraków, 0-1 z Lechem Poznań, 0-1 z Piastem Gliwice, 3-1 z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza, 0-4 z Ruchem Chorzów, 0-6 z Cracovią).

Sytuacja kadrowa Korony Kielce: Ostatnio w szeregach Scyzoryków kłopoty zdrowotne mieli Maciej Górski i Elhadji Pape Djibril Diaw.

Historia ostatnich spotkań tych klubów: Na początku września minionego roku - w meczu rundy jesiennej - zawodnicy Korony Kielce wygrali z piłkarzami Arki Gdynia. Tymczasem 5 listopada 2013 - w ramach 1/8 finału Pucharu Polski - Arkowcy wygrali na własnym terenie ze Scyzorykami 5-1. W sezonie ligowym 2010/11 te drużyny grały ze sobą dwukrotnie na placu gry. W rundzie jesiennej gracze Arkowców wygrali u siebie z piłkarzami Korony 2-1. W rundzie rewanżowej było 1-0 dla klubu z Kielc.

Typ bukmacherzy.info na mecz Arka Gdynia - Korona Kielce: Typujemy podział punktów. W pinnacle to zdarzenie zostało oszacowane na 3.33. Uważamy, że obie drużyny prezentują generalnie zbliżony poziom. W tej ligowej kampanii gdynianie zdobyli tylko 3 punkty mniej, niż kielczanie. To jednak po stronie beniaminka będzie atut własnego stadionu. W związku z tym to wszystko powinno się ze sobą zrównoważyć. Trzeba zauważyć, że podopieczni Grzegorza Nicińskiego po przerwie zimowej jeszcze nie zdobyli ani jednego punktu, chociaż trzeba powiedzieć, że dwukrotnie byli tego bardzo blisko. Jednogarnkowe porażki na pewno nie świadczą, że gdynianie są w jakimś głębokim kryzysie. Tymczasem kielczanie zgarnęli jak na razie 3 oczka po przerwie zimowej, ponieważ przegrali na wyjeździe z Wisłą Kraków i pokonali u siebie Wisłę Płock. Na pewno podopieczni Macieja Bartoszka zdecydowanie lepiej radzą sobie u siebie. W końcu w meczach wyjazdowych gracz ekipy ze stadionu przy ul Ściegiennego zdobyli w tym sezonie tylko 7 punktów. Warto zauważyć, że gdynianie wie 6 ostatnich meczach domowych zgarnęli zaledwie jedno oczko. Wydaje się jednak, że w piątek podopieczni Grzegorza Nicińskiego powinni podwoić ten wynik. Wszystko dlatego, że Korona słabo gra na wyjazdach i raczej nie zapowiada się na to, aby była w stanie wygrać w tej potyczce.