Bytovia Bytów zagra z Wigrami Suwałki!

W Bytowie dojdzie do potyczki dwóch beniaminków. Miejscowa Bytowia trenowana przez Pawła Janasa zagra z Wigrami Suwałki. Uważamy, że będzie to mecz przeznaczony jedynie dla ... koneserów pierwszoligowych potyczek. Nie spodziewamy się bowiem po tym spotkaniu zbyt wiele dobrego. Na pewno piłkarze obu drużyn będą walczyć, ale jakości może być przy tym naprawdę mało. W tym momencie podopieczni Pawła Janasa zajmują miejsce oznaczające konieczność grania baraży o zachowanie ligowego bytu. W 4. poprzednich spotkaniach bytowianie zdobyli zaledwie ... jedno „oczko”. Forma prezentowana przez Bytovię jest naprawdę daleka od optymalnej. Widać to po poczynaniach ofensywnych. W przytoczonym wyżej okresie podopieczni Pawła Janasa zdobyli tylko 2 gole. W tych potyczkach zanotowali aż 3 undery i tylko jeden over. Wydaje nam się, że w spotkaniu z Wigrami Suwałki maksymalnie padną dwie bramki. Drużyna z Suwalszczyzny ma 4 punkty przewagi nad Bytovią Bytów, dlatego cały czas musi myśleć o zdobywaniu ligowych „oczek”. Ekipa z Suwałk to jedna z najbardziej defensywnych ekip w całej pierwszoligowej stawce. Mniej goli do beniaminka strzelili jedynie gracze z Łodzi, którzy są przecież na ostatnim miejscu w tabeli. Na pewno zawodników Zbigniewa Kaczmarka należy pochwalić za małą ilość straconych bramek. Na ten moment gracze z Suwałk stracili tylko 19 goli, co w drugiej połówce tabeli jest oczywiście najlepszym rezultatem. Uważamy, że w tej sobotniej potyczce sytuacji bramkowych będzie jak na lekarstwo, dlatego naprawdę warto postawić swoją gotówkę na under.

Piłkarze z Bytowa przed paroma dniami grali na wyjeździe z Wisłą Płock. W 13. minucie do siatki gości trafił Krzysztof Janus i podopieczni Pawła Janasa przegrywali 0-1. Do wyrównania doprowadził Marko Bajić. Po zmianie stron drugiego gola dla gospodarzy zdobył Fabian Hiszpański i finalnie gracze Wisły Płock zasłużenie wygrali ze swoimi rywalami 2-1. Po tej przegranej zawodnicy z Bytowa „okupują” 15. lokatę w ligowej tabeli na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Po 18. seriach gier podopieczni Pawła Janasa zgromadzili na swoim koncie dokładnie 18 punktów. W tej kampanii gracze ze Śląska zanotowali 4 zwycięstwa, 6 remisów i 8 przegranych (bilans bramkowy: 24 goli zdobytych i 29 straconych). Przełożyło się to na łącznie 9 overów i 9 underów. W tym sezonie zawodnicy beniaminka grali na swoim terenie już 9-krotnie. Jak na razie podopieczni Pawła Janasa odnieśli 3 triumfy, 3 remisy i 3 porażki. W tych 9. rozegranych spotkaniach gracze ze Śląska strzelili dokładnie 15 bramek, a tyle samo też stracili (5 overów i 4 undery). W 5. poprzednich potyczkach „domowych” zawodnicy z Bytowa odnieśli jedną wiktorię, jeden podział „oczek” i 3 przegrane (1-1 z Flotą Świnoujście, 2-1 z Miedzią Legnica, 1-1 z Arką Gdynia, 6-1 z Sandecją Nowy Sącz, oraz 1-4 z GKS-em Katowice). W tych spotkaniach beniaminek zanotował także 3 overy i 2 undery. Mecz z zawodnikami z Suwalszczyzny na pewno będzie jednak dużo mniej otwarty, niż choćby potyczka z Miedzią Legnica, która generalnie stawia na ofensywę. W tej drużynie nie zagra pauzujący za kartki Wojciech Wilczyński.

Zawodnicy z Suwałk kilka dni temu rywalizowali w roli „gościa” ze Stomilem Olsztyn. Piłkarze jednej i drugiej drużyny stworzyli naprawdę ciekawe widowisko. Gracze beniaminka objęli prowadzenie po bramce Karola Mackiewicza (5. minuta). Szybko odpowiedział Wołodymyr Kowal i mieliśmy remis 1-1. Chwilę potem czerwoną kartkę „zarobił” Bierezowski i podopieczni Zbigniewa Kaczmarka grali z przewagą jednego gracza. W 38. minucie Karol Mackiewicz nie wykorzystał rzutu karnego. Tego błędu nie popełnił zaś Piotr Darmochwał, który nie pomylił się z 11. metrów. Chwilę wcześniej gola zdobył Artur Bogusz, dlatego na tablicy wyników widniał rezultat 2-2. Finalnie nic już się w tej potyczce nie zmieniło i obie ekipy zdobyły po jednym „oczku”. Na ten moment gracze z Suwałk zajmują 12. miejsce w ligowej tabeli na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Po 18. seriach gier zawodnicy beniaminka mają na swoim koncie 22 punkty (5 wygranych, 7 podziałów „oczek” i 6 porażek). We wszystkich dotychczas rozegranych meczach gracze z Suwałk strzelili przeciwnikom 16 bramek, a 19 stracili (6 overów i aż 12 underów). W spotkaniach „delegacyjnych” zawodnicy tego klubu sprawdzali się w tym sezonie 9 razy. Jak na razie podopieczni Zbigniewa Kaczmarka zanotowali dwie wiktorie, 3 remisy i 4 przegrane (bilans bramkowy: 7 goli zdobytych i 11 straconych). Przełożyło się to na 3 overy i 6 underów. W 5. ostatnich meczach w roli „gościa” gracze beniaminka zanotowali jedną wygraną, 2 podziały „oczek”, oraz dwie przegrane (2-2 ze Stomilem Olsztyn, 1-1 z Wisłą Płock, 0-1 z Flotą Świnoujście, 1-2 z Miedzią Legnica, oraz 1-0 z Arką Gdynia). W tej drużynie nie zagra pauzujący za kartki Michał Kopczyński.

Under 2.5 w tym meczu jest naszym zdaniem bardzo możliwy. To zdarzenie bardzo dobrze zostało wycenione w bukmacherze pinnacle (kurs 1.61). Pierwsza potyczka pomiędzy tymi klubami została rozegrana 8 sierpnia 2014 roku. Wówczas piłkarze z Suwałk zremisowali z bytowianami 1-1 (Adrian Karankiewicz - Janusz Surdykowski). W sezonie 2013/14 te kluby nie grały ze sobą.