Chrobry Głogów - Podbeskidzie Bielsko-Biała

W najbliższą sobotę dojdzie do meczu Chrobrego Głogów z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Kiedy mierzą się ze sobą „czerwona latarnia” całej ligi i jej lider, to faworyta nie jest trudno wskazać. Są nimi oczywiście podopieczni Dariusza Dźwigały, którzy marzą o szybkim powrocie do LOTTO Ekstraklasy. Jak na razie „Górale” grają bardzo solidnie i jeszcze nie przegrali ani jednej potyczki. Piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała dodatkowo mają 100% skuteczności w meczach na obcych stadionach. W związku z tym nie może dziwić, że tak wiele osób stawia, że to właśnie gracze klubu ze stadionu przy ulicy Rychlińskiego wygrają w tej sobotniej potyczce. Głogowianie mają za sobą fatalny start. Mało kto spodziewał się, że bardzo solidna drużyna Ireneusza Mamrota może mieć takie kłopoty na inaugurację tego sezonu. Tak się jednak dzieje i piłkarze Chrobrego są na ostatnim miejscu w tabeli. Na pewno duży wpływ ma na to fakt, że z zespołu odszedł Maciej Górski, który teraz strzela gola dla ekstraklasowej Jagielloni Białystok. Głogowianie w tej ligowej kampanii nie zdobyli jeszcze bramki i mają na swoim koncie tylko remis. Po sobotnim meczu ciężko będzie im poreperować te statystyki.

Chrobry Głogów - ostatni mecz: Gracze Chrobrego Głogów w swoim ostatnim ligowym starciu rywalizowali na wyjeździe z Zniczem Pruszków. Finalnie ta potyczka zakończyła się wynikiem 0-0 i obie ekipy zdobyły tylko po jednym punkcie. Jak przebiegało to spotkanie? Zawodnicy Chrobrego Głogów, jak i piłkarze beniaminka, przystępowali do tej potyczki po dwóch przegranych z kolei. Ostatecznie jednak żadnej drużynie nie udało się przechylić szali wiktorii na swoją korzyść i finalnie mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Ireneusz Mamrot postawił na tych oto zawodników: Karol Szymański - Michał Ilków-Gołąb, Seweryn Michalski, Bartosz Kwiecień, Kamil Szubertowski, Mateusz Machaj, Marcel Gąsior (65. Maciej Kona), Karol Danielak (57. Sebastian Bonecki), Damian Sędziak, Łukasz Szczepaniak (76. Damian Kowalczyk), Paweł Wojciechowski. Jedynie Marcel Gąsior, Paweł Wojciechowski i Kamil Szubertowski otrzymali po jednym żółtym kartoniku.

Chrobry Głogów - pozycja w tabeli, wyniki w meczach u siebie, statystyki: W tym momencie zawodnicy klubu z Głogowa zajmują ostatnie miejsce w tabeli na zapleczu polskiej Ekstraklasy z jednopunktową zdobyczą. W 3 seriach gier piłkarze tej ekipy zanotowali 0 wygranych, jeden remis i dwie porażki (bilans bramkowy: 0 goli zdobytych i 5 straconych). W meczach „domowych” podopieczni Ireneusza Mamrota sprawdzali się w tych rozgrywkach ligowych jeden raz. Jak na razie gracze Chrobrego Głogów odnotowali 0 wiktorii, 0 podziałów „oczek” i jedną porażkę. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy z tych wszystkich konfrontacji „domowych” to 0 bramek zdobytych i dwie stracone. W 6 ostatnich meczach u siebie podopieczni Ireneusza Mamrota odnieśli w sumie 4 triumfy, 0 podziałów „oczek” oraz dwie przegrane (0-2 z GKS-em Katowice, 1-3 z Zagłębiem Sosnowiec, 2-0 z Wisłą Płock, 3-0 z Wigrami Suwałki, 3-0 po walkowerze z Dolcanem Ząbki i 3-0 ze Stomilem Olsztyn).

Podbeskidzie Bielsko-Biała - ostatni mecz: Tymczasem piłkarze Dariusza Dźwigały przed paroma dniami rywalizowali w roli „gospodarza” z Wigrami Suwałki. Ostatecznie ta konfrontacja zakończyła się rezultatem 1-1, co oznacza, że obie ekipy zainkasowały po jednym punkcie. Jak przebiegało to spotkanie? Jedni i drudzy mieli apetyt na komplet „oczek”, ale z biegiem czasu obie strony wyglądały na coraz bardziej zadowolone z jednego punktu. Finalnie w tej potyczce kibice zobaczyli 2 gole (Tomasz Podgórski - Damian Kądzior). Szkoleniowiec Podbeskidzia Bielsko-Biała posłał w bój tych oto graczy: Rafał Leszczyński - Marek Sokołowski, Adam Deja, Robert Menzel, Mariusz Magiera, Daniel Mikołajewski, Łukasz Sierpina, Daniel Feruga (76. Dariusz Kołodziej), Damian Chmiel, Tomasz Podgórski (83. Ilir Pali), Robert Demjan. Nikt w tym zespole nie zobaczył nawet jednej żółtej kartki.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - pozycja w tabeli, wyniki w meczach wyjazdowych, statystyki: Jak na razie zawodnicy Podbeskidzia Bielsko-Biała są na pierwszej pozycji w tabeli na zapleczu polskiej Ekstraklasy. We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych meczach podopieczni Dariusza Dźwigały zdobyli w sumie 7 punktów (dwie wiktorie, jeden podział „oczek” i 0 przegranych). W 3 spotkaniach zawodnicy Podbeskidzia Bielsko-Biała strzelili swoim rywalom 5 bramek oraz jedną stracili. W meczach „delegacyjnych” podopieczni Dariusza Dźwigały mierzyli się w obecnych rozgrywkach ligowych 2 razy. Jak na razie piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała odnieśli 2 triumfy, 0 remisów i 0 porażek. Całościowy bilans bramkowy klubu spadkowicza z tych potyczek to dokładnie 4 gole zdobyte i 0 straconych. W 6 ostatnich meczach „delegacyjnych” ta ekipa zanotowała 3 wygrane, 0 podziałów „oczek” i 3 przegrane (2-0 z Drutex-Bytovią Bytów, 2-0 z Olimpią Grudziądz, 1-5 z Górnikiem Łęczna, 2-3 z Jagiellonią Białystok, 0-1 z Górnikiem Zabrze i 3-0 z Jagiellonią Białystok).

Historia ostatnich spotkań tych klubów: Ostatni raz te ekipy grały ze sobą na placu gry 1 lutego 2012 roku. Wtedy to w meczu towarzyskim zawodnicy Podbeskidzia Bielsko-Biała wygrali u siebie z piłkarzami Chrobrego Głogów 4-1 (Dariusz Kołodziej, Maciej Rogalski, Ivan Curić, Wojciech Reiman).

Typ bukmacherzy.info na mecz Chrobry Głogów - Podbeskidzie Bielsko-Biała: Naszym zdaniem teraz znowu wygrają goście. Triumf klubu z Bielska-Białej naprawdę dobrze został oszacowany w bukmacherze bet-at-home. Tam ten zakład „stoi” po 2.34. Gracze Ireneusza Mamrota bardzo słabo rozpoczęli nowy sezon na zapleczu piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy. W minionej kampanii głogowianie spisywali się bardzo solidnie i praktycznie ani przez moment nie byli zagrożeni opuszczeniem I ligi. Teraz ten stan rzeczy ma miejsce już od pierwszej kolejki. W tym momencie podopieczni Ireneusza Mamrota zajmują ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Nie jest to jednak przypadkowe, ponieważ gra klubu z Głogowa pozostawia wiele do życzenia, a sam trener też nie jest zadowolony z wielu swoich zawodników. Na inaugurację piłkarze Chrobrego wysoko przegrali na wyjeździe ze Stomilem Olsztyn 0-3. Potem, podopieczni Ireneusza Mamrota przegrali u siebie z GKS-em Katowice 0-2. W minionym tygodniu tylko zaś zremisowali na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Klub z Głogowa gra słabo i dodatkowo ma spore kłopoty ze zdobywaniem goli. Uważamy, że zawodnicy Podbeskidzia Bielsko-Biała spokojnie to wykorzystają. Gracze „Górali” od samego początku prezentują równą, stabilną formę. W pierwszej potyczce podopieczni Dariusza Dźwigały pokonali na wyjeździe Olimpię Grudziądz 2-0. Potem wygrali zaś w roli „gościa” z Drutex- Bytovią Bytów 2-0. W trzeciej potyczce zawodnicy Podbeskidzia Bielsko-Biała zremisowali na swoim boisku z Wigrami Suwałki 1-1. Widać, że spadkowicz szybko otrząsnął się po wydarzeniach związanych z ostatnimi miesiącami. Klub ze stadionu przy ulicy Rychlińskiego gra efektywnie i efektownie. Prowadzenie w I lidze nie jest przypadkowe i, naszym zdaniem, „Górale” nie będą mieli kłopotu z ograniem swoich najbliższych rywali.