GKS Katowice - Górnik Zabrze

Gracze GKS-u Katowice zagrają na swoim stadionie z piłkarzami Górnika Zabrze. Piłkarze trenowani na co dzień przez Jerzego Brzeczka przed sezonem mieli zamiar wywalczyć sobie awans do Ekstraklasy. Takie zapowiedzi w klubie ze stadionu przy ulicy Bukowej to jednak nic nowego, ponieważ pojawiają się one sezon w sezon. Teraz jednak katowiczanie spisują się naprawdę bardzo dobrze i skutecznie. Dzięki temu, ustępują w ligowej tabeli jedynie Zagłębiu Sosnowiec, ale strata nie jest zbyt duża i może być odrobiona w ciągu jednej kolejki. Teraz przed katowiczanami bardzo ważny i prestiżowy mecz z zabrzanami, którzy także mają zamiar wywalczyć sobie awans do Ekstraklasy. Zawodnicy klubu ze stadionu przy ulicy Roosevelta mieli słaby początek sezonu, ale teraz podopieczni Marcina Brosza wracają na właściwe tory i są coraz bardziej efektywni w swoich poczynaniach. Fanów piłki nożnej, a szczególnie tych za Śląska, czeka zatem naprawdę bardzo dobrze zapowiadająca się niedziela.

GKS Katowice - ostatni mecz: Gracze trenowani przez Jerzego Brzęczka w minionej kolejce grali w roli „gościa” z Sandecją Nowy Sącz. Ostatecznie katowiczanie wygrali z tymi rywalami 1-0. Jak przebiegało to spotkanie? Gracze klubu ze stadionu przy ulicy Bukowej powinni wyjść na prowadzenie w 33 minucie, ale wtedy Grzegorz Goncerz nie wykorzystał rzutu karnego. Dokładnie 5 minut potem niefortunną interwencją „popisał się” Mateusz Bartków i katowiczanie ostatecznie dopięli swego. Do końca meczu wynik tej konfrontacji już nie uległ zmianie i piłkarze ekipy ze Śląska zdobyli komplet punktów. Opiekun GKS-u Katowice zaufał w tym spotkaniu następującym piłkarzom: Mateusz Abramowicz - Alan Czerwiński, Mateusz Kamiński, Damian Garbacik, Dawid Abramowicz, Tomasz Foszmańczyk, Bartłomiej Kalinkowski (60. Sławomir Duda), Łukasz Zejdler, Paweł Mandrysz (76. Oliver Praznovsky), Grzegorz Goncerz (85. Andreja Prokić), Mikołaj Lebedyński. Tomasz Foszmańczyk, Damian Garbacik, Łukasz Zejdler i Grzegorz Goncerz otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Warto też odnotować, że w 87. minucie drugą żółtą - a w konsekwencji czerwoną - kartką został ukarany Alan Czerwiński. Poza tym w 90. minucie drugą żółtą - a w konsekwencji czerwoną - kartką został ukarany też Maciej Korzym (Sandecja Nowy Sącz).

GKS Katowice - pozycja w tabeli, wyniki w meczach u siebie, statystyki: Obecnie zawodnicy GKS-u Katowice piastują drugie miejsce w ligowej tabeli na zapleczu polskiej Ekstraklasy. Po 13 seriach spotkań piłkarze tego klubu mają na swoim „liczniku” 25 „oczek”, na które złożyło się 7 wiktorii, 4 podziały punktów i dwie przegrane. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy to dokładnie 15 goli zdobytych i 7 straconych. W spotkaniach „domowych” podopieczni Jerzego Brzęczka rywalizowali w tym sezonie ligowym 7 razy. Do tej pory piłkarze „GieKSy” zanotowali 4 zwycięstwa, 2 remisy i jedną porażkę (bilans bramkowy: 7 goli zdobytych i 3 stracone). W 6 poprzednich potyczkach na własnym terenie podopieczni Jerzego Brzęczka zdobyli w sumie 14 „oczek” (1-0 z Pogonią Siedlce, 1-0 ze Stalą Mielec, 2-1 z Wisłą Puławy, 2-0 ze Zniczem Pruszków, 0-0 z Zagłębiem Sosnowiec, 1-1 z Chojniczanką Chojnice). W tym okresie gracze klubu z Katowic zanotowali 4 wiktorie, 2 remisy i 0 porażek.

Górnik Zabrze - ostatni mecz: Gracze Górnika Zabrze w swoim ostatnim ligowym występie rywalizowali na własnym terenie ze Stomilem Olsztyn. Finalnie ta potyczka zakończyła się wynikiem 2-0 dla drużyny gospodarzy. Jak przebiegała ta potyczka? Piłkarze klubu ze Śląska wyszli na prowadzenie dokładnie w 24 minucie, kiedy to bramkę dla Górnika zdobył Adam Wolniewicz. Po pół godzinie gry było już 2-0 dla Zabrza za sprawą trafienia Igora Angulo. Jak się finalnie okazało, więcej goli już w tej potyczce nie zobaczyliśmy i zawodnicy spadkowicza pewnie ograli ekipę z Warmii. Marcin Brosz postawił na tych oto zawodników: Grzegorz Kasprzik - Adam Wolniewicz, Bartosz Kopacz, Adam Danch, Rafał Kurzawa - Armin Cerimagić (85. Rafał Kosznik), Szymon Matuszek, Mariusz Przybylski, Bartosz Pikul (57. Maciej Ambrosiewicz) - David Ledecky (67. Szymon Skrzypczak), Igor Angulo. Jedynie Armin Cerimagić otrzymał jeden żółty kartonik.

Górnik Zabrze - pozycja w tabeli, wyniki w meczach wyjazdowych, statystyki: Jak na razie zawodnicy tego klubu plasują się na 8. pozycji w ligowej tabeli na zapleczu polskiej Ekstraklasy. Po 13 kolejkach piłkarze Górnika Zabrze zgromadzili na swoim koncie 19 punktów (5 wygranych, 4 podziały „oczek” i 4 porażki). We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych potyczkach gracze tej ekipy strzelili swoim przeciwnikom 16 bramek oraz 13 stracili. W spotkaniach „delegacyjnych” podopieczni Marcina Brosza mierzyli się w tych rozgrywkach ligowych 7 razy. Na ten moment piłkarze tego klubu zanotowali jedno zwycięstwo, 2 podziały „oczek” oraz 4 porażki (bilans bramkowy: 5 goli zdobytych i 9 straconych). W 6 ostatnich spotkaniach wyjazdowych gracze klubu ze Śląska zdobyli 5 punktów (1-1 z Chojniczanką Chojnice, 0-0 z Wigrami Suwałki, 2-1 z Olimpią Grudziądz, 1-2 z Zagłębiem Sosnowiec, 0-2 z Sandecją Nowy Sącz, 1-2 z GKS-em Tychy), na które złożyła się jedna wiktoria, 2 remisy i 3 porażki.

Historia ostatnich spotkań tych klubów: Ostatni raz te kluby grały ze sobą 27 czerwca minionego roku. Wtedy to w meczu towarzyskim piłkarze Górnika Zabrze pokonali GKS Katowice 3-1 (Bartłomiej Kopacz, Rafał Kosznik, Bartosz Iwan - Grzegorz Goncerz ). W rozgrywkach ligowych 2009/10 te kluby mierzyły się ze sobą dwukrotnie. Pierwszy mecz tych ekip - na stadionie w Zabrzu - zakończył się wynikiem 2-0 dla Górnika (Paweł Strąk, Ales Besta). W rewanżu padł rezultat 0-0 i obie ekipy zdobyły po jednym punkcie.

Typ bukmacherzy.info na mecz GKS Katowice - Górnik Zabrze: Stawiamy na triumf „GieKSy”, który najlepiej zagrać w internetowym bukmacherze pinnacle (kurs 2.49). Zawodnicy klubu ze stadionu przy ulicy Bukowej prezentują naszym zdaniem bardziej ustabilizowana formę. W 4 ostatnich meczach ligowych piłkarze tej ekipy zanotowali 3 wiktorie. Z kolei w 4 poprzednich meczach na swoim terenie zawodnicy ekipy ze Śląska zawsze wygrywali. Tymczasem piłkarze spadkowicze prezentują się jednak mniej regularnie, a na wyjazdach niczym nie zachwycają. W związku z tym, stawiamy na triumf gospodarzy.