GKS

W drugim niedzielnym meczu tej kolejki I ligi, zawodnicy GKS-u Tychy staną w szranki z zawodnikami Pogoni Siedlce. Gospodarze mają zamiar po wywalczonym awansie spisywać się dobrze także na zapleczu I ligi. Piłkarze klubu ze Śląska na inaugurację zagrają z Pogonią Siedlce, która dwukrotnie była bardzo blisko spadku. Ekipa trenowana przez Dariusza Banasika jak na razie oszukuje przeznaczenie bardzo skutecznie, ale czy uda jej się to także teraz? Na pewno więcej o formie tego klubu dowiemy się już w najbliższą niedzielę, bo spodziewamy się, że w Tychach nikomu nie będzie łatwo punktować.

GKS Tychy - transfery w czasie letniego okienka: Włodarze beniaminka nie szaleli - przynajmniej jak na razie - na rynku transferowym. Nowymi zawodnikami tego klubu zostali bowiem jedynie pomocnik Jakub Kowalski (transfer z Podbeskidzia Bielsko-Biała) oraz napastnik Jakub Świerczok (transfer z Górnika Łęczna). Z drużyną ze Śląska pożegnali się natomiast pomocnik Łukasz Bocian (obecnie szuka nowego klubu), pomocnik Michał Glanowski (aktualnie szuka nowego pracodawcy), defensor Jakub Kiwior (trafił do juniorów RSC Anderlecht), golkiper Łukasz Krzczuk (transfer do Legionovii Legionowo), obrońca Łukasz Krzycki (obecnie szuka nowego klubu) i pomocnik Marcin Wodecki (aktualnie szuka nowego klubu).

GKS Tychy - mecze sparingowe: Piłkarze GKS-u Tychy w pierwszym meczu sparingowym - w Grodzisku Wielkopolskim - rywalizowali z Wartą Poznań. Ostatecznie ekipa z Wielkopolski triumfowała 2-0 (Bartosz Kieliba, Jan Paczyński). Trzy dni potem, na tym samym terenie, podopieczni Kamila Kieresia mierzyli się z Jarotą Jarocin. Finalnie zawodnicy beniaminka I ligi niespodziewanie przegrali 0-2 (między innymi Piotr Skokowski). 12 lipca, też na stadionie Dyskobolii, gracze GKS-u Tychy rywalizowali z Chojniczanką Chojnice. Ostatecznie podopieczni Kamila Kieresia … po raz trzeci przegrali w stosunku 0-2 (Bartłomiej Niedziela, Hieronim Gierszewski). Bilans sparingów w wykonaniu tego klubu na pewno nie jest imponujący.

GKS Tychy - pozycja w tabeli, wyniki w meczach u siebie, statystyki: W ostatnim spotkaniu II ligi zawodnicy GKS-u Tychy skromnie pokonali na swoim terenie Stal Mielec 1-0 (Stepan Hirskyy). Finalnie piłkarze klubu ze Śląska zajęli 3. miejsce w tabeli na zapleczu I ligi. Po 34 kolejkach gracze GKS-u Tychy zainkasowali na swoim koncie 59 punktów, na które złożyło się 17 wiktorii, 8 podziałów „oczek” i 9 przegranych. Ostateczny bilans bramkowy tej ekipy to dokładnie 46 goli zdobytych i 27 straconych. W spotkaniach na własnym terenie zawodnicy GKS-u Tychy rywalizowali w minionym sezonie ligowym 17 razy. Finalnie podopieczni Kamila Kieresia zanotowali 10 zwycięstw, 3 remisy i 4 porażki (bilans bramkowy: 25 goli zdobytych i 15 straconych). W 6 poprzednich potyczkach na swoim stadionie zawodnicy klubu z Tychów odnieśli 4 triumfy, 0 podziałów „oczek” i dwie porażki (1-0 ze Stalą Mielec, 0-1 z Radomiakiem Radom, 3-0 z Okocimskim Brzesko, 1-2 z Legionovią Legionowo, 1-0 z Błękitnymi Stargard Szczeciński oraz 2-0 ze Stalą Stalowa Wola).

Pogoń Siedlce - transfery w czasie letniego okienka: Kto stał się nowym zawodnikiem tego klubu? Byli to pomocnik Michał Bajdur (transfer z Zagłębia Sosnowiec), napastnik Cezary Demianiuk (transfer z GKS-u Bełchatów), defensor Arkadiusz Jędrych (transfer ze Znicza Pruszków), napastnik Piotr Krawczyk (transfer ze Świtu Nowy Dwór Mazowiecki), napastnik Piotr Kurbiel (transfer z Lecha Poznań), defensor Tomasz Lewandowski (transfer z Gryfa Wejherowo), obrońca Michał Panufnik (transfer z Pogoni Grodzisk Mazowiecki), zawodnik środka pola Luka Stefanac (transfer z NK Krsko), pomocnik Grzegorz Tomasiewicz (transfer z Arki Gdynia) oraz Alban Sulejmani (transfer z FK Renova). Zawodnikami Pogoni Siedlce nie są już zaś defensor Rafał Augustyniak (trafił do Wigier Suwałki), pomocnik Krzysztof Bodziony (aktualnie szuka nowego klubu), napastnik Adam Duda (obecnie szuka nowego pracodawcy), pomocnik Dawid Dzięgielewski (obecnie szuka nowego klubu), napastnik Kamil Jonkisz (aktualnie szuka nowego pracodawcy), pomocnik Rafał Maćkowski (trafił do ŁKS-u 1926 Łomża), pomocnik Bartosz Osoliński (trafił do Olimpii Zambrów), pomocnik Mariusz Rybicki (trafił do Korony Kielce) i defensor Rafał Zembrowski (trafił do Znicza Pruszków).

Pogoń Siedlce - mecze sparingowe: Gracze klubu z Siedlec w pierwszym meczu kontrolnym - 2 lipca, u siebie - rywalizowali z Radomiakiem Radom. Finalnie zawodnicy tej ekipy wygrali z drugoligowcem 2-1 (Michał Bajdur, Mateusz Stąporski - Maciej Filipowicz). Dokładnie 5 lipca, w Białej Podlaskiej, podopieczni Dariusza Banasika rywalizowali zaś z Wisłą Puławy. W tej potyczce nie padła ani jedna bramka. Cztery dni potem, na stadionie Górnika Łęczna, zawodnicy Pogoni Siedlce mierzyli się z miejscowym klubem. Finalnie podopieczni Dariusza Banasika przegrali 0-1 (Grzegorz Bonin). 14 lipca, w Kielcach, gracze tego klubu mierzyli się z AEK Ateny. Finalnie goście pewnie zwyciężyli 3-0 (Vangelis Platellas, Tassos Bakassetas, samobójcze trafienie Michała Panufnika). Z kolei 20 lipca, w Siedlcach, podopieczni Dariusza Banasika grali z ŁKS-em 1926 Łomża. Finalnie siedlczanie pokonali tych rywali 3-0 (Damian Świerblewski, Cezary Demianiuk, Piotr Kurbiel).

Pogoń Siedlce - pozycja w tabeli, wyniki w meczach wyjazdowych, statystyki: Zawodnicy Pogoni Siedlce w ostatniej ligowej potyczce grali na własnym terenie z Chojniczanką Chojnice. Ostatecznie podopieczni Dariusza Banasika skromnie triumfowali 1-0 (Rafał Zemborwski). Finalnie zawodnicy klubu z Siedlec uplasowali się na 14. pozycji w tabeli na zapleczu polskiej Ekstraklasy. W 34 kolejkach podopieczni Dariusza Banasika zdobyli 41 punktów (11 wygranych, 8 podziałów „oczek” i 15 porażek). Ostatecznie gracze klubu z Siedlec strzelili swoim rywalom 31 bramek, a 46 stracili. W spotkaniach w roli „gościa” zawodnicy tego klubu mierzyli się w tych rozgrywkach ligowych 17 razy. Finalnie gracze Pogoni zanotowali 3 triumfy, 3 podziały „oczek” oraz 11 porażek (bilans bramkowy to 14 goli zdobytych i 32 stracone). W 6 poprzednich meczach wyjazdowych podopieczni Dariusza Banasika zanotowali 0 wygranych, 0 remisów i 6 porażek (0-2 ze Stomilem Olsztyn, 0-3 z Sandecją Nowy Sącz, 1-3 z Wigrami Suwałki, 0-3 z Arką Gdynia, 0-1 z GKS-em Katowice oraz 0-1 z Zawiszą Bydgoszcz).

Historia ostatnich spotkań: W sezonie ligowym 2014/15 te kluby rywalizowały przeciwko sobie dwukrotnie. W rundzie jesiennej gracze Pogoni Siedlce zremisowali na swoim stadionie z GKS-em Tychy 1-1 (Dawid Dzięgielewski - Marcin Wodecki). W rewanżu było natomiast 4-1 dla ekipy prowadzonej jeszcze wtedy przez Tomasza Hajtę (Jakub Bąk, Maciej Kowalczyk, Damian Nieśmiałowski, Mateusz Mączyński - Antonio Calderon).

Typ bukmacherzy.info na mecz GKS Tychy - Pogoń Siedlce: Wydaje nam się, że w najbliższą niedzielę zobaczymy triumf zawodników gospodarzy. W bet365 ten zakład został wyceniony na dokładnie 2.30. Gracze klubu ze Śląska w sezonie ligowym 2014/15 pożegnali się z I ligą. Tomasz Hajto nie okazał się lekiem na całe zło i GKS Tychy musiał rywalizować w II lidze. Obecni podopieczni Kamila Kieresia zaprezentowali się jednak ze znakomitej strony, ponieważ wywalczyli trzecią lokatę i zasłużenie znaleźli się w I lidze. Jakie cele ma ta ekipa na ten sezon? Na pewno zagrać zdecydowanie lepiej, niż 2 lata temu. Wydaje się jednak, że niezły szkoleniowiec plus solidna kadra powinny dać spokojne utrzymanie. Na pewno tyszanie będą przede wszystkim chcieli punktować na swoim terenie. W poprzedniej ligowej kampanii to było ich mocną stroną i teraz będą chcieli, aby było tak samo. Wydaje się, że jest to możliwe. W pierwszej potyczce nie powinni mieć zbyt wielkich kłopotów z ograniem siedlczan. Z drużyny Pogoni odeszło kilku ważnych zawodników i ciężko przypuszczać, aby zmiennicy szybko wkomponowali się do nowej drużyny. Trzeba też zaznaczyć, że siedlczanie w minionej ligowej kampanii fatalnie spisywali się na wyjazdach. Pod tym względem, byli zdecydowanie najgorsi w całej stawce. Trzeba też wspomnieć, że w sześciu ostatnich spotkaniach ligowych w roli „gościa” nie zanotowali ani jednego „oczka”. Tyszanie co prawda nie zachwycali w sparingach, ale mecze kontrolne rządzą się swoimi prawami. Trener Kamil Kiereś przekonuje, że kibice tyskiego klubu nie powinni obawiać się, ponieważ w I lidze GKS powinien spisywać się o niebo lepiej. Tak naprawdę beniaminek chyba nie mógł sobie wybrać lepszego rywala na inaugurację. Nawet w sezonie spadkowym zawodnicy klubu ze Śląska byli w stanie bardzo pewnie ograć Pogoń, która ostatecznie utrzymała się. Teraz powinno być podobnie.