Górnik Łęczna - Cracovia

Typ:
x
Kurs:
3.14 - Bet365
Stawka:
50 PLN

Górnik Łęczna zagra na swoich „śmieciach” z Cracovią. Obie drużyny w poprzedniej ligowej kolejce przegrały swoje potyczki i teraz na pewno będą chciały pokusić się o komplet punktów. Warto dodać, że to spotkanie zostanie rozegrane w … Lubinie. Gospodarze cały czas nie mogą grać na swoim terenie, co na pewno nie ułatwia im sprawy zdobywania ligowych „oczek”. Trzeba też wspomnieć, że zawodnicy z Łęcznej są na ten moment „czerwoną latarnią” całej LOTTO Ekstraklasy. W obu spotkaniach zawodnicy Górnika byli blisko zdobycia punktów, ale za każdym razem brakowało im szczęścia. Cracovia po efektownej „domowej” wygranej z Piastem Gliwice ostatnio przegrała swój mecz ligowy i potwierdziła, że na wyjazdach spisuje się o wiele słabiej.

Górnik Łęczna - ostatni mecz: Gracze klubu z Łęcznej w miniony poniedziałek grali w roli „gospodarza” z Lechią Gdańsk. Ostatecznie podopieczni Andrzeja Rybarskiego przegrali z tymi rywalami 1-2 (samobójcze trafienie Vanji Milinkovivia-Savicia - Milos Krasić, Grzegorz Kuświk). Opiekun klubu ze stadionu przy Alei Jana Pawła II zaufał w tym spotkaniu następującym piłkarzom: Sergiusz Prusak - Leandro, Paweł Sasin, Maciej Szmatiuk, Radosław Pruchnik - Łukasz Tymiński (75. Piotr Grzelczak), Dragomir Vukobratović - Grzegorz Piesio, Grzegorz Bonin (59. Bartosz Śpiączka), Szymon Drewniak - Przemysław Pitry (14. Łukasz Bogusławski). Jedynie Leandro i Sergiusz Prusak otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Warto też odnotować, że w 7. minucie czerwoną kartką został ukarany Paweł Sasin.

Górnik Łęczna - pozycja w tabeli, wyniki w meczach u siebie, statystyki: Obecnie zawodnicy tej ekipy piastują ostatnie miejsce w ligowej tabeli polskiej LOTTO Ekstraklasy. Po 2 seriach spotkań piłkarze Górnika Łęczna mają na swoim „liczniku” 0 „oczek”, na które złożyło się 0 wiktorii, 0 podziałów punktów i dwie przegrane. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy to dokładnie 2 gole zdobyte i 4 stracone. W spotkaniach „domowych” podopieczni Andrzeja Rybarskiego rywalizowali w tym sezonie ligowym jeden raz. Do tej pory piłkarze Górnika Łęczna zanotowali 0 zwycięstw, 0 remisów i jedną porażkę (bilans bramkowy: jeden gol zdobyty i 2 stracone). W 6 poprzednich potyczkach na własnym terenie podopieczni Andrzeja Rybarskiego zdobyli w sumie 4 „oczka” (1-2 z Lechią Gdańsk, 5-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 0-0 z Górnikiem Zabrze, 0-3 z Wisłą Kraków, 0-1 z Lechem Poznań i 0-2 z KGHM Zagłębiem Lubin). W tym okresie gracze klubu ze stadionu przy Alei Jana Pawła II zanotowali jedną wiktorię, jeden remis i 4 porażki.

Sytuacja kadrowa Górnika Łęczna: W tej ekipie tylko Paweł Sasin musi pauzować za nadmiar otrzymanych czerwonych kartoników. Ostatnio w szeregach klubu z województwa lubuskiego kontuzjowany był natomiast Łukasz Mierzejewski.

Cracovia - ostatni mecz: Gracze Cracovii w swoim ostatnim ligowym występie mierzyli się w roli „gościa” z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Finalni podopieczni Jacka Zielińskiego przegrali ze swoimi rywalami 2-3 (Erik Jendrisek, Damian Dąbrowski z karnego - Vladislavs Gutkovskis, Mateusz Kupczak, samobójcze trafienie Roberta Litauszki). Szkoleniowiec „Pasów” desygnował do gry w tej konfrontacji następujących graczy: Grzegorz Sandomierski - Deleu, Hubert Wołąkiewicz, Robert Litauszki (78. Mateusz Wdowiak), Jakub Wójcicki - Miroslav Covilo, Damian Dąbrowski, Mateusz Cetnarski (46. Bartosz Kapustka), Erik Jendrisek (74. Tomas Vestenicky), Mateusz Szczepaniak - Marcin Budziński.

Cracovia - pozycja w tabeli, wyniki w meczach wyjazdowych, statystyki: Jak na razie zawodnicy tego klubu plasują się na 4. pozycji w ligowej tabeli polskiej LOTTO Ekstraklasy. Po 2 kolejkach piłkarze Cracovii zgromadzili na swoim koncie 3 punkty (jedna wygrana, 0 podziałów „oczek” i jedna porażka). We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych potyczkach gracze tej ekipy strzelili swoim przeciwnikom 7 bramek oraz 4 stracili. W spotkaniach „delegacyjnych” podopieczni Jacka Zielińskiego mierzyli się w tych rozgrywkach ligowych jeden raz. Do tej pory piłkarze klubu ze stadionu przy ulicy Józefa Kałuży zanotowali 0 zwycięstw, 0 podziałów „oczek” oraz jedną porażkę (bilans bramkowy: 2 gole zdobyte i 3 stracone). W 6 ostatnich spotkaniach wyjazdowych gracze klubu z Małopolski zdobyli 4 punkty (2-3 z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza, 2-3 z Pogonią Szczecin, 1-0 z Ruchem Chorzów, 0-4 z Legią Warszawa, 1-1 z Piastem Gliwice i 1-2 ze Śląskiem Wrocław), na które złożyła się jedna wiktoria, jeden remis i 4 porażki.

Sytuacja kadrowa Cracovii: W tym zespole nikt nie musi pauzować za nadmiar otrzymanych żółtych albo czerwonych kartoników. Ostatnio w szeregach tego klubu kontuzjowani byli natomiast Anton Karaczanakow i Paweł Jaroszyński.

Historia ostatnich spotkań tych klubów: W minionym sezonie ligowym te kluby grały ze sobą dwukrotnie. W rundzie jesiennej gracze Górnika Łęczna skromnie wygrali u siebie z piłkarzami Cracovii 1-0 (Grzegorz Bonin). W rewanżu padł zaś rezultat 0-0.

Typ bukmacherzy.info na mecz Górnik Łęczna - Cracovia: Nasz typ na ten mecz to remis, który na pewno opłaca się zagrać w bukmacherze bet365 (kurs 3.14). Piłkarze Andrzeja Rybarskiego na pewno zasłużyli na więcej, niż na 0 punktów. W pierwszej potyczce tego sezonu łęcznianie dzielnie walczyli na wyjeździe z Ruchem Chorzów, lecz stracili gola w doliczonym czasie gry. W drugiej konfrontacji musieli praktycznie przez cały mecz grać w dziesiątkę (po czerwonej kartce dla Pawła Sasina) przeciwko Lechii Gdańsk. Udało im się nawet wyrównać, ale ostatecznie przegrali 1-2. Teraz jednak stawiamy, że zdobędą jeden punkt w potyczce z Cracovią. Zawodnicy Andrzeja Rybarskiego powoli przyzwyczajają się do swojego „nowego stadionu”, co na pewno już stanowi pewien plus. Poza tym, gracze Górnika Łęczna w minionej kampanii ani razu nie dali się ograć krakowianom. Trzeba też zaznaczyć, że Cracovia jest lepszą ekipą, ale na wyjazdach już tak dobrze się nie spisuje. W tej kampanii pokazała moc wygrywając na stadionie przy ulicy Kałuży z Piastem Gliwice, lecz potem przegrała na wyjeździe z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. W szeregach krakowian praktycznie na pewno zabraknie Bartosza Kapustki, który jest coraz bliżej przenosin do mistrza Anglii. To spore osłabienie. Analizując wszystkie argumenty wydaje się, że remis jest tutaj najbardziej prawdopodobny.