Górnik Zabrze zagra z Górnikiem Łęczna!

Typ:
x
Kurs:
3.11 - Bet-at-home
Stawka:
50 PLN

W Zabrzu miejscowy Górnik zagra z swoim imiennikiem z Łęcznej. Stawiamy w tej potyczce na podział „oczek”, ponieważ obie ekipy w ostatnich tygodniach prezentują podobną formę i raczej nikomu nie uda się przechylić szali wiktorii na swoją korzyść. Jak tym klubom idzie w potyczkach jesiennych? Otóż zawodnicy klubu z Górnego Śląska Piłkarze zremisowali przy Reymonta z Wisłą Kraków 1-1, przegrali w „delegacji” z Górnikiem Łęczna 1-2, przegrali w roli „gościa” z Piastem Gliwice 2-3, przegrali u siebie z Jagiellonią Białystok 1-3, przegrali w „delegacji” z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 0-3, zremisowali przy Roosvelta z KGHM Zagłębiem Lubin 2-2, zremisowali u siebie z Cracovią 1-1, przegrali w „delegacji” z Ruchem Chorzów 0-1, pokonali u siebie Śląsk Wrocław 2-0, zremisowali w „delegacji” z Lechem Poznań 1-1, zremisowali przy Roosvelta z Legią Warszawa 2-2, zremisowali na PGE Arenie z Lechią Gdańsk 1-1, przegrali przy Roosvelta z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0-2, zremisowali w „delegacji” z Pogonią Szczecin 1-1, przegrali w roli „gospodarza” z Koroną Kielce 0-1 i zremisowali u siebie z Wisłą Kraków 1-1. Z kolei łęcznianie w tym czasie pokonali u siebie Ruch Chorzów 2-0, wygrali u siebie z Górnikiem Zabrze 2-1, przegrali na swoim stadionie z Legią Warszawa 0-2, zremisowali na wyjeździe z Pogonią Szczecin 0-0, przegrali przy Alei Jana Pawła II ze Śląskiem Wrocław 2-3, przegrali na wyjeździe z Lechią Gdańsk 1-3, przegrali w roli „gościa” z Piastem Gliwice 0-3, pokonali na swoim boisku Wisłę Kraków 1-0, wygrali na wyjeździe z Koroną Kielce 2-0, przegrali przy Alei Jana Pawła II z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1-2, zremisowali w roli „gościa” z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 1-1, pokonali na swoich „śmieciach” Jagiellonię Białystok 3-2, zremisowali na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 0-0, pokonali na swoich „śmieciach” Cracovię 1-0, przegrali na wyjeździe z Lechem Poznań 1-3 i przy Alei Jana Pawła II z Ruchem Chorzów 0-3.

Gracze klubu z Zabrza w piątek grali w roli „gospodarza” z Wisłą Kraków. Ostatecznie podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zremisowali z tymi rywalami 1-1 (Bartosz Kopacz - Paweł Brożek). Opiekun zabrzan zaufał w tym spotkaniu następującym piłkarzom: Radosław Janukiewicz - Paweł Widanow, Adam Danch, Bartosz Kopacz, Rafał Kosznik - Roman Gergel, Erik Grendel (73. Armin Cerimagić), Aleksander Kwiek, Łukasz Madej, Michał Janota (10. Robert Jeż) - Maciej Korzym (65. Rafał Kurzawa). Jedynie Adam Danch, Armin Cerimagić i Aleksander Kwiek otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Obecnie zawodnicy ekipy z Górnego Śląska piastują ostatnie miejsce w ligowej tabeli polskiej Ekstraklasy. Po 16 seriach spotkań piłkarze Górnika mają na swoim „liczniku” 10 „oczek”, na które złożyła się jedna wiktoria, 8 podziałów punktów i 7 przegranych. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy to dokładnie 16 goli zdobytych i 25 straconych. W spotkaniach „domowych” podopieczni Leszka Ojrzyńskiego rywalizowali w tym sezonie ligowym 8 razy. Do tej pory piłkarze Górnika zanotowali jedno zwycięstwo, 4 remisy i 3 porażki (bilans bramkowy: 9 goli zdobytych i 12 straconych). W 6 poprzednich potyczkach na własnym terenie podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zdobyli w sumie 6 „oczek” (1-1 z Wisłą Kraków, 0-1 z Koroną Kielce, 0-2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 2-2 z Legią Warszawa, 2-0 ze Śląskiem Wrocław i 1-1 z Cracovią). W tym okresie gracze tego klubu zanotowali jedną wiktorię, 3 remisy i dwie porażki. W tej ekipie nikt nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, albo czerwonych kartoników. Ostatnio trener Górnika nie mógł skorzystać z usług takich kontuzjowanych graczy jak Maciej Mańka, Marcin Urynowicz, Konrad Nowak, Radosław Sobolewski, Mariusz Magiera, Erik Grendel i Ołeksandr Szeweluchin.

Gracze ekipy z Łęcznej w swoim ostatnim ligowym występie mierzyli się w roli „gospodarza” z Ruchem Chorzów. Gospodarze tamtej potyczki finalnie przegrali ze swoimi rywalami 0-3 (Michał Koj, Mariusz Stępiński, Marek Zieńczuk). Szkoleniowiec Górnika Łęczna desygnował do gry w tej konfrontacji następujących graczy: Silvio Rodić - Łukasz Mierzejewski, Lukas Bielak, Tomislav Bożić, Leandro - Łukasz Tymiński, Radosław Pruchnik (68. Przemysław Pitry) - Grzegorz Bonin, Tomasz Nowak, Grzegorz Piesio - Bartosz Śpiączka (90+2. Kamil Poźniak). Jedynie Radosław Pruchnik, Łukasz Tymiński i Lukas Bielak otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Jak na razie zawodnicy klubu z Łęcznej plasują się na 9. pozycji w ligowej tabeli polskiej Ekstraklasy. Po 16 kolejkach piłkarze Górnika zgromadzili na swoim koncie 21 punktów (6 wygranych, 3 podziały „oczek” i 7 porażek). We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych potyczkach podopieczni Jurija Szatałowa strzelili swoim przeciwnikom 17 bramek oraz 23 stracili. W spotkaniach „delegacyjnych” zawodnicy klubu z Łęcznej mierzyli się w tych rozgrywkach ligowych 8-krotnie. Do tej pory piłkarze Górnika zanotowali 2 triumfy, 3 podziały „oczek” oraz 3 porażki (bilans bramkowy: 7 goli zdobytych i 10 straconych). W 6 ostatnich spotkaniach wyjazdowych gracze tego klubu zdobyli 5 punktów (1-3 z Lechem Poznań, 0-0 z KGHM Zagłębiem Lubin, 1-1 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza, 2-0 z Koroną Kielce, 0-3 z Piastem Gliwice i 1-3 z Lechią Gdańsk), na które złożyła się jedna wiktoria, 2 remisy i 3 porażki. W tym zespole tylko Radosław Pruchnik pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych kartoników. Ostatnio w szeregach tego klubu kontuzjowani byli Jakub Świerczok, Adrian Basta i Maciej Kalkowski.

W pierwszym w tym sezonie meczu Górnik Łęczna triumfował u siebie 2-1 (Kamil Poźniak, Bartosz Śpiączka - Roman Gergel). W minionych rozgrywkach ligowych te kluby mierzyły się ze sobą dwukrotnie. Pierwszy mecz tych ekip - na stadionie w Zabrzu - zakończył się wynikiem 2-0 dla gospodarzy (Łukasz Madej dwukrotnie). W rewanżu gracze z Górnego Śląska triumfowali natomiast 1-0 (Rafał Kosznik). Nasz typ na ten mecz to tym razem podział punktów, który najlepiej opłaca się zagrać w bukmacherze bet365. To właśnie tam to zdarzenie zostało wycenione na 3.30.