Lech Poznań vs Górnik Łęczna!

Typ:
over 2.5
Kurs:
1.78 - Comeon
Stawka:
100 PLN

Trzy bramki w tym spotkaniu powinny paść naprawdę swobodnie. Piłkarze Lecha Poznań zagrają przed własną widownią z Górnikiem Łęczna i jakoś nie wyobrażamy sobie z ich strony defensywnej gry. Warto powtórzyć to, co napisaliśmy w podtytule tej zapowiedzi. W 5. poprzednich potyczkach „domowych” podopieczni Macieja Skorży strzelili aż ... 15 goli! Naprawdę rewelacyjny wynik, który w spotkaniu z beniaminkiem może być jeszcze poprawiony. Ostatnio poznaniacy grali na wyjeździe z Koroną Kielce i tylko potwierdzili, że jeśli chodzi o ofensywę to naprawdę nie mają się czym przejmować. Dziennikarze na co dzień zajmujący się T-Mobile Ekstraklasą w jednym z programów sportowych wyliczyli, że nowy opiekun „Kolejorza” znalazł sposób na skuteczną grę ofensywną kwartetu Lecha Poznań. Za jego kadencji gracze ze stolicy Wielkopolski strzelają aż miło i trudno, aby miało się to zmienić podczas spotkanie z Górnikiem Łęczna. Beniaminek do tej pory nie imponował bowiem skuteczną grą w defensywie. Na wyjazdach zawodnicy Jurija Szatałowa stracili aż 13 bramek, co jest prawie najgorszym rezultatem w całej stawce. Naprawdę mało wskazuje, aby piłkarze ze stadionu przy Alei Jana Pawła II byli w stanie zachować czyste konto na obiekcie w Poznaniu. Sami zaś mogą się pokusić choćby o jedno trafienie, ponieważ defensywa Lecha nie jest monolitem i często jeszcze popełnia głupie błędy. Jeśli kielczanie potrafili strzelić dwie bramki „Kolejorzowi” to Górnik Łęczna na pewno jest w stanie zdobyć jednego gola. A wtedy typ na over 2.5 wejdzie bez jakichkolwiek problemów.

Gracze z Wielkopolski w swoim ostatnim ligowym starciu mierzyli się na wyjeździe z Koroną Kielce. Piłkarze „Scyzoryków” przegrywali w tej potyczce już od 5. minuty, kiedy to na listę strzelców „wpisał się” Kasper Hamalainen. Relatywnie szybko wyrównał jednak Olivier Kapo i mieliśmy 1-1. W 28. minucie do siatki gospodarzy trafił Szymon Pawłowski i wydawało się, że podopieczni Macieja Skorży będą mieć ten mecz już pod całkowitą kontrolą. Końcówka należała jednak do kielczan którzy dzięki trafieniu Kamila Sylwestrzaka zremisowali z poznaniakami 2-2. Obecnie gracze „Kolejorza” zajmują 7. miejsce w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy z 18-punktową zdobyczą. W 12. seriach gier zawodnicy z Wielkopolski zanotowali 4 wygrane, 6 remisów i dwie porażki (bilans bramkowy: 26 goli zdobytych i 14 straconych). Przełożyło się to na łącznie 7 overów i 5 underów. W meczach „domowych” podopieczni Macieja Skorży sprawdzali się w tych rozgrywkach 6-krotnie. Do tej pory gracze „Kolejorza” odnotowali 3 wiktorie, 2 podziały „oczek” i jedną porażkę. Całościowy bilans tej ekipy z tych potyczek „domowych” to 19 bramek zdobytych i 7 straconych (4 overy i 2 undery). W 5. ostatnich meczach u siebie gracze z Poznania odnieśli dwie wiktorie, 2 podziały „oczek”, oraz jedną przegraną (5-0 z GKS-em Bełchatów, 6-2 z Zawiszą Bydgoszcz, 1-1 z Cracovią Kraków, 1-1 z Pogonią Szczecin, oraz 2-3 z Wisłą Kraków). W szeregach „Kolejorza” żaden z zawodników nie musi pauzować za nadmiar żółtych kartoników.

Piłkarze beniaminka przed paroma dniami grali na wyjeździe z zawodnikami Podbeskidzia Bielsko-Biała. Kibice Górnika liczyli, że podopieczni Jurija Szatałowa będą w stanie w tej potyczce powalczyć nawet o komplet „oczek”. Po pierwszej połowie niestety mieliśmy wynik 0-0, a obie drużyny stworzyły sobie mało okazji bramkowych. W drugiej 45. minutówce obraz gry wiele się nie zmienił, ale „Górale” raz rozmontowali defensywę przyjezdnych i strzelili jedną bramkę (Robert Demjan). Jak na razie gracze ze stadionu przy Alei Jana Pawła II są na 11. pozycji w lidze. We wszystkich dotychczas rozegranych meczach podopieczni Jurija Szatałowa zdobyli 15 punktów (4 wiktorie, 3 podziały „oczek” i 5 przegranych). W 12. spotkaniach zawodnicy Górnika strzelili swoim rywalom 16 bramek, a 19 stracili (6 overów i 6 underów). W meczach „delegacyjnych” podopieczni Jurija Szatałowa mierzyli się w obecnych rozgrywkach 6 razy. Jak na razie piłkarze z Łęcznej odnieśli jeden trumf, 0 remisów i 5 porażek. Ogólny bilans bramkowy z tych potyczek w roli „gościa” to dokładnie 4 gole zdobyte i 13 straconych (4 overy i 2 undery). W 5. ostatnich meczach „delegacyjnych” ekipa beniaminka zanotowała 0 wygranych, 0 podziałów „oczek” i 5 przegranych (0-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 1-2 ze Śląskiem Wrocław, 1-2 z Cracovią Kraków, 0-2 z Górnikiem Zabrze, oraz 0-5 z Legią Warszawa). Jurij Szatałow na pewno nie będzie narzekał na brak piłkarzy, którzy muszą pauzować za nadmiar żółtych kartoników.

Over 2.5 rewelacyjnie został oszacowana w bukmacherze comeon. Tam ten zakład „stoi” po 1.78. W poprzedniej kampanii te drużynie nie miały przyjemności ze sobą rywalizować. Ostatni raz mierzyły się w sezonie 2006/07. W rundzie jesiennej gracze „Kolejorza” wygrali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 3-0. W Poznaniu było zaś 1-0 dla gospodarzy.