Szlagier tej kolejki: Lech Poznań - Legia Warszawa!

Już w niedzielę na stadionie przy ulicy Bułgarskiej dojdzie do prawdziwego piłkarskiego szlagieru. Mecze Lecha Poznań z Legią Warszawa zawsze dostarczają nam mnóstwo emocji i nie inaczej powinno być też w tej potyczce. Poznaniacy muszą wygrać, aby zmniejszyć stratę w ligowej tabeli do warszawskiej Legii do zaledwie trzech punktów. Legioniści mają zaś zamiar jeszcze bardziej „uciec” „Kolejorzowi”. Kto zrealizuje swój cel? Naszym zdaniem bliżej tego będą podopieczni Macieja Skorży. Poznaniacy bardzo dobrze grają u siebie, co potwierdzili też w 2015 roku („domowe” wiktorie nad Ruchem Chorzów i Jagiellonią Białystok). Na wyjazdach poznańska „Lokomotywa” nie była już tak skuteczna (remisy z Pogonią Szczecin i Cracovią Kraków oraz porażka z Zawiszą Bydgoszcz). Z kolei Legioniści w tym roku kalendarzowym zanotowali następujące rezultaty: 1-3 u siebie z Jagiellonią Białystok, 0-0 na wyjeździe z Koroną Kielce, 3-0 u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 3-1 w roli „gościa” ze Śląskiem Wrocław i 2-2 na własnym terenie z Wisłą Kraków.

Kilka dni temu gracze z Poznania rywalizowali na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz. Wicemistrzowie Polski byli wyraźnymi faworytami tego starcia, ale ostatecznie niespodziewanie przegrali z „czerwoną latarnią” T-Mobile Ekstraklasy 0-1 (Josip Barisić). Trener „Kolejorza” wystawił na tę konfrontację tych oto zawodników: Maciej Gostomski - Tomasz Kędziora, Paulus Arajuuri (24. Tamas Kadar), Marcin Kamiński, Barry Douglas - Gergo Lovrencsics, Arnaud Djoum, Karol Linetty, Kasper Hamalainen, Szymon Pawłowski (46. Dariusz Formella) - Zaur Sadajew (62. Dawid Kownacki). Tylko Barry Douglas obejrzał żółtą kartką. Warto też napisać, że w już 25. minucie drugą żółtą - a w konsekwencji czerwoną - kartką został ukarany Arnaud Djoum. Aktualnie piłkarze Lecha Poznań piastują 3. lokatę w tabeli T-Mobile Ekstraklasy. W 24. seriach gier zawodnicy ze stolicy Wielkopolski zgromadzili na swoim koncie 40 punktów, na które złożyło się 10 wygranych, 10 remisów i 4 porażki. Całościowy bilans bramkowy tej drużyny to 42 gole zdobyte i 23 stracone. W meczach na swoim terenie podopieczni Macieja Skorży rywalizowali w tym sezonie ligowym 12 razy. Do tej pory gracze z Poznania zanotowali 8 triumfów, 3 podziały „oczek” i jedną przegraną (bramki: 29 goli zdobytych i tylko 9 straconych). W 6. ostatnich potyczkach „domowych” zawodnicy „Kolejorza” odnieśli 5 wiktorii, jeden remis i 0 porażek (2-0 z Jagiellonią Białystok, 2-1 z Ruchem Chorzów, 1-0 z Lechią Gdańsk, 3-0 z Górnikiem Zabrze, 1-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała oraz 1-0 z Górnikiem Łęczna). W tej ekipie nikt nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, albo czerwonych kartoników. W tej ekipie aktualnie kontuzjowany jest tylko Darko Jevtić.

Zawodnicy Legii Warszawa w poprzedniej kolejce grali na własnym obiekcie z Wisłą Kraków. Podopieczni Henninga Berga nie do końca wykorzystali atut własnego stadionu i ostatecznie zremisowali z „Białą Gwiazdą” 2-2 (Michał Żyro, samobójcze trafienie Bobana Jovicia - Łukasz Burliga, Paweł Brożek z rzutu karnego). Trener Legionistów wystawił w tym meczu takich oto zawodników: Arkadiusz Malarz - Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Inaki Astiz, Guilherme (87. Tomasz Brzyski) - Michał Żyro, Ivica Vrdoljak, Tomasz Jodłowiec, Ondrej Duda, Michał Kucharczyk (68. Michał Masłowski) - Marek Saganowski (67. Orlando Sa). Jedynie Ivica Vrdoljak obejrzał jeden żółty kartonik. Po tym podziale „oczek” gracze tej ekipy „okupują” 1. pozycję w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Po 24. seriach gier zawodnicy mistrza Polski zgromadzili 46 punktów (14 wygranych, 4 remisy i 6 porażek). We wszystkich dotychczas rozegranych meczach podopieczni Henninga Berga strzelili swoim rywalom 50 bramek, a 26 stracili. W potyczkach „delegacyjnych” zawodnicy ze stolicy Polski grali w tych rozgrywkach ligowych 12 razy. Do tej pory piłkarze Legii zanotowali 7 wiktorii, jeden remis i 4 porażki (25 bramek strzelonych i 13 straconych). W 6. poprzednich potyczkach wyjazdowych podopieczni Henninga Berga zdobyli w sumie 10 „oczek” (3-1 ze Śląskiem Wrocław, 0-0 z Koroną Kielce, 1-3 z Górnikiem Łęczna, 4-0 z Górnikiem Zabrze, 3-0 z GKS-em Bełchatów oraz 1-2 z Pogonią Szczecin), na które złożyły się 3 triumfy, jeden podział punktów i dwie przegrane. W tej ekipie nikt nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, albo czerwonych kartoników.

Nasz zakład, czyli wiktorię Lecha Poznań z handicapem azjatyckim (0) na pewno warto zagrać w bet365. To właśnie tam ten typ został oszacowany na aż 1.75. W pierwszym meczu tych klubów - na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej - padł bramkowy remis 2-2 (Tomasz Brzyski, Dossa Junior - Marcin Kamiński, Dariusz Formella). W poprzednim sezonie te drużyny rywalizowały ze sobą 3 razy. W Poznaniu gospodarze zremisowali z warszawiakami 1-1 (Tomasz Jodłowiec - Gergo Lovrencsics). W rundzie wiosennej Legioniści wygrali na swoim terenie z „Kolejorzem” 1-0 (Miroslav Radović). Tymczasem w grupie „mistrzowskiej” - na stadionie przy ulicy Łazienkowskiej - mistrzowie Polski triumfowali 2-0 (Ivica Vrdoljak z rzutu karnego, Bartosz Bereszyński).