Kto wygra na północy? Lechia Gdańsk - Piast Gliwice!

Typ:
1
Kurs:
1.76 - Comeon
Stawka:
100 PLN

Kibice gdańskiej Lechii chyba przecierają oczy ze zdumienia. Przed sezonem ekipę z PGE Areny typowano na jednego z głównych kandydatów do ... mistrzostwa Polski. Tymczasem „zbieranina” z północy kraju bardziej przypomina nam Polonię Warszawa za czasów Józefa Wojciechowskiego, niż klub, który na poważnie mógłby konkurować z Legią. Może słowo „zbieranina” jest za mocne, ale przecież w piłce doskonale wiemy, że nazwiska nie grają. I takie osoby jak Borysiuk, Łukasik, Makuszewski, czy Pawłowski nie gwarantują z góry sukcesu. Wierzymy jednak, że po przyjściu Jerzego Brzęczka ta ekipa zacznie grać o wiele lepiej. Początki „Papieża” w klubie z PGE Areny są trudne. W 2. potyczkach gdańszczanie zdobyli tylko jeden punkt, ale cały czas jest to drużyna z naprawdę sporym potencjałem sportowym. Wydaje nam się, że podopieczni Jerzego Brzęczka udowodnią to w spotkaniu z Piastem Gliwice. „Piastunki” w ostatnich tygodniach zrobiły prawdziwą furorę, ponieważ pokonały Górnika Zabrze, Legię Warszawa i Lecha Poznań, a z Wisłą Kraków zremisowały. Większość tych wyników została jednak osiągnięta w meczach „domowych”. Na wyjazdach zawodnicy Angela Pereza Garcii aż tak mocni nie są i to jest na pewno spora szansa stojąca przed graczami z PGE Areny. Naszym zdaniem podopieczni Jerzego Brzęczka wykorzystają atut własnego stadionu i pewnie ograją rywali ze Śląska. Dodatkowo w drużynie gości nie zagra pauzujący za kartki Adrian Klepczyński, który jest przecież jednym z ważniejszych ogniw gliwickiej defensywy.

Piłkarze z Gdańska przed paroma dniami grali na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W 34. minucie drugą żółtą kartkę - a w konsekwencji czerwoną - zobaczył Frank Adu Kwame. „Górale” przez praktycznie całą godzinę musieli sobie radzić w liczebnym osłabieniu. Nie przeszkodziło im to jednak pokonać „Biało-Zielonych”. W końcówce pierwszej połowy do siatki gości trafił Pavol Stano. W drugiej 45-minutówce wynik tej konfrontacji już nie uległ zmianie i mecz zakończył się wynikiem 1-0 dla Podbeskidzia. Po tym spotkaniu zawodnicy z Gdańska „okupują” dopiero 13. lokatę w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy z 18-punktową zdobyczą. Do tej pory podopieczni Jerzego Brzęczka (a wcześniej także Joaquima Machado i Tomasza Untona) zanotowali 4 zwycięstwa, 6 remisów i 7 przegranych (bilans bramkowy: 21 goli zdobytych i 25 straconych). W tym sezonie zawodnicy Lechii Gdańsk grali na swoim terenie już 8-krotnie. Jak na razie zawodnicy PGE Areny odnieśli 2 triumfy, 2 remisy i 4 porażki. W tych 8. rozegranych spotkaniach gdańszczanie strzelili 9 bramek, a 13 stracili. W 5. poprzednich potyczkach „domowych” zawodnicy tego klubu odnieśli jedną wygraną, jeden podział „oczek” i 3 porażki (1-1 z Jagiellonią Białystok, 1-2 z Koroną Kielce, 1-4 ze Śląskiem Wrocław, 1-0 z Cracovią Kraków, oraz 0-1 z Pogonią Szczecin). W ekipie z Gdańska nikt nie pauzuje za nadmiar żółtych, albo czerwonych kartoników. To świetny news dla Jerzego Brzęczka, który może wystawić wszystkich piłkarzy, na których danego dnia będzie chciał postawić.

Zawodnicy Piasta Gliwice kilka dni temu rywalizowali w roli „gospodarza” z Wisłą Kraków. Piłkarze ze stadionu przy ulicy Stefana Okrzei chcieli zanotować kolejne zwycięstwo nad jednym z faworytów całych rozgrywek. Do przerwy mieliśmy jednak bezbramkowy remis. W samej końcówce tej potyczki podopieczni Angela Pereza Garcii mogli przechylić szalę tej wiktorii na swoją korzyść, ale Tomasz Podgórski nie wykorzystał znakomitej okazji. Ostatecznie mecz zakończył się remisem 0-0. Na ten moment gracze ze stadionu przy ulicy Stefana Okrzei zajmują 10. miejsce w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Po 17. seriach gier zawodnicy z Gliwic mają na swoim koncie 23 punkty (6 wygranych, 5 podziałów „oczek” i 6 porażek). We wszystkich dotychczas rozegranych meczach gracze ze Śląska strzelili rywalom 21 bramek, a 23 stracili. W spotkaniach „delegacyjnych” zawodnicy z Gliwic sprawdzali się w tym sezonie 8 razy. Jak na razie podopieczni Angela Pereza Garcii zanotowali dwie wiktorie, 3 remisy i 3 przegrane (bilans bramkowy: 7 goli zdobytych i 12 straconych). W 5. ostatnich meczach w roli „gościa” gracze ze Śląska zanotowali dwie wygrane, jeden podział „oczek”, oraz dwie przegrane (4-2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 0-3 ze Śląskiem Wrocław, 2-1 z Górnikiem Łęczna, 1-0 z Koroną Kielce, oraz 2-0 z Górnikiem Zabrze). W drużynie z Gliwic za czwartą żółtą kartkę będzie musiał pauzować defensor Adrian Klepczyński. Na pewno będzie to spore osłabienie tej ekipy.

Wiktoria gospodarzy w tym meczu jest naszym zdaniem naprawdę bardzo możliwa. Takie zdarzenie dobrze zostało wycenione w bukmacherze comeon (kurs 1.76). W rundzie jesiennej - w Gliwicach - triumfowali gracze „Biało-Zielonych”, którzy zwyciężyli 3-1 (Piotr Wiśniewski dwukrotnie, Stojan Vranjes - Ruben Jurado). W poprzednich rozgrywkach te kluby grały ze sobą 2 razy. 26 października 2013 roku zawodnicy Piasta Gliwice bezbramkowo zremisowali u siebie z Lechią Gdańsk 0-0. W rewanżu triumfowali podopieczni Ricardo Moniza (byłego trenera „Biało-Zielonych” - przyp. red.), którzy wygrali 3-1 (Piotr Grzelczak, Maciej Makuszewski, Stojan Vranjes - Ruben Jurado).