Olimpia Grudziądz zagra z Sandecją Nowy Sącz!

Grudziądzanie staną w szranki z zawodnikami z Nowego Sącza. Faworytem internetowych bukmacherów - ale też i naszych - są podopieczni Dariusza Kubickiego. Naszym zdaniem Olimpia w pełni wykorzysta atut własnego stadionu, pokona Sandecję i zdobędzie 3 punkty, które się tej ekipie bardzo przydadzą w walce o awans do T-Mobile Ekstraklasy. Bo taki jest przecież cel tego klubu na tę kampanię. Widać, że o dwa miejsca gwarantujące promocję powalczy naprawdę kilka zespołów. Początkowo wydawało się, że poza zasięgiem reszty stawki może być Termalica Bruk-Bet Nieciecza, ale „Słoniki” wpadły teraz w lekki kryzys i ich przewaga nad wiceliderem z Lubina wynosi zaledwie 2 punkty. Tyle samo traci do „Miedziowych” drużyna z Grudziądza. Dystans jest to tak naprawdę żaden, ale kibice Olimpii pewnie woleliby być 2 „oczka” przed swoimi przeciwnikami, niż 2 „oczka” za nimi. Na pewno w tej serii gier podopieczni Dariusza Kubickiego będą mieli świetną okazję, aby jeszcze bardziej podreperować swój dorobek punktowy. Na teren w Grudziądzu przyjedzie bowiem Sandecja Nowy Sącz, która na pewno nie notuje zbyt dobrego sezonu. Ekipa z Małopolski ostatnio szczęśliwie pokonała na własnym stadionie Chrobrego Głogów i tylko dzięki temu zwycięstwu wydostała się ze strefy spadkowej. Piłkarze Sandecji zawsze byli mocniejsi na swoim terenie, niż na wyjazdach, dlatego jesteśmy przekonani, że w tej konfrontacji warto zagrać na triumf podopiecznych Dariusza Kubickiego.

Grudziądzanie w ostatniej ligowej potyczce mierzyli się na wyjeździe z Dolcanem Ząbki. W pierwszej połowie tej konfrontacji lepsze wrażenie pozostawili po sobie podopieczni Dariusza Kubickiego, którzy wyszli na prowadzenie po trafieniu Denisa Popovica. Druga 45-minutówka dużo lepiej rozpoczęła się dla klubu spod warszawskiej miejscowości, który w przeciągu kilku minut zdobył dwie bramki (Grzegorz Piesio, Tomasz Chałas). Końcówka należała jednak do graczy Olimpii, którzy zdołali wyrównać (Oskar Trzepacz) i ostatecznie zdobyli jedno „oczko” po remisie 2-2. Obecnie piłkarze z Grudziądza piastują 4. lokatę w ligowej tabeli na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. W 13. seriach spotkań gracze z Grudziądza zgromadzili 23 punkty, na które złożyło się 6 wygranych, 5 remisów i dwie porażki. Całościowy bilans bramkowy tej drużyny ze wszystkich ligowych spotkań to 19 goli zdobytych i 15 straconych. W meczach „domowych” piłkarze z Grudziądza podejmowali już 7 ekip. Jak na razie podopieczni Dariusza Kubickiego zanotowali 3 triumfy, 3 podziały „oczek” i jedną przegraną (bramki: 12 goli zdobytych i 10 straconych). W 5. ostatnich spotkaniach na własnych „śmieciach” grudziądzanie odnieśli 2 triumfy, 3 remisy i 0 porażek (1-4 z GKS-em Katowice, 1-4 z Chrobrym Głogów, 0-0 z Pogonią Siedlce, 0-1 ze Stomilem Olsztyn, oraz 3-2 z Wisłą Płock). Podopieczni Dariusza Kubickiego dobrze wykorzystują atut własnego stadionu i nie powinno się to zmienić w meczu z Sandecją Nowy Sącz.

Ostatnio piłkarze z Małopolski grali na swoim terenie z Chrobrym Głogów. Zawodnicy z Nowego Sącza koniecznie chcieli pokonać beniaminka i tym samym przerwać fatalną serię, która obejmowała 3 porażki z rzędu. Po pierwszej połowie podopieczni Piotra Stacha niespodziewanie przegrywali z tym rywalem 0-1 (Łukasz Szczepaniak). W 89. na listę strzelców „wpisał się” jednak Marcin Makuch. Chwilę potem gospodarze ... już prowadzili a tym razem kibiców Sandecji uradował Adrian Frańczak, który skutecznie wykonał rzut karny. Na ten czas zawodnicy z Nowego Sącza „okupują” 14. miejsce w ligowej tabeli na zapleczu T-Mobile Ekstraklasy. Po 13. seriach zmagań piłkarze Sandecji zgromadzili dokładnie 13 punktów, na które złożyły się 3 wygrane, 4 remisy i 6 porażek. We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych meczach gracze z Małopolski strzelili swoim rywalom 13 goli, a 20 stracili. W meczach „delegacyjnych” podopieczni Piotra Stacha mierzyli się w tym sezonie 6-krotnie. Jak na razie gracze z Nowego Sącza odnieśli 0 wiktorii, 2 remisy i 4 przegrane (bilans bramkowy: 4 gole zdobyte i 13 straconych). W 5. poprzednich ligowych spotkaniach - w roli „gościa” - piłkarze z Małopolski zanotowali 0 triumfów, jeden remis i 4 porażki (0-1 z Zagłębiem Lubin, 1-6 z Bytovią Bytów, 1-2 z Wisłą Płock, 0-2 z Flotą Świnoujście, oraz 1-1 z Miedzią Legnica). Widać, że podopieczni Piotra Stacha nie czują się dobrze na wyjazdach. Ostatnio przywieźli jakikolwiek punkt z „delegacji” ... 23 sierpnia 2014 roku.

Nasz zakład na wiktorię gospodarzy na pewno opłaca się obstawić w bet365. To właśnie tam ten typ został oszacowany na 1.75. W minionej kampanii te kluby rywalizowały ze sobą dwukrotnie. Pierwsze spotkanie tych zespołów zostało rozegrane w Nowym Sączu. Wtedy to gracze Sandecji wygrali u siebie z Olimpią 2-0 (Łukasz Grzeszczyk, samobójcze trafienie Michala Pitera-Bucko). Na stadionie w Grudziądzu zawodnicy gospodarzy triumfowali zaś 3-1 (Maciej Rogalski z rzutu karnego, Dariusz Gawęcki, Łukasz Suchocki - Adam Mójta).