Piast Gliwice - Wisła Płock

W drugim niedzielnym meczu tej serii zmagań w LOTTO Ekstraklasie, zawodnicy Piasta Gliwice podejmie u siebie piłkarzy Wisły Płock. Kto by pomyślał, że wicemistrzowie naszego kraju tak fatalnie rozpoczną ten sezon. Geneza tych problemów ma jednak miejsce jeszcze w minionej kampanii. Wtedy to Radoslav Latal dostał zapewnienie od włodarzy klubu z Gliwic, że w czasie letniego okienka transferowego otrzyma kilku wskazanych przez siebie zawodników, którzy mieli stanowić poważne wzmocnienie. „Piastunki” zdobyły wicemistrzostwo i zakwalifikowały się w bardzo dobrym stylu do europejskich pucharów. Poważnych wzmocnień jednak nie było, a w pierwszym spotkaniu eliminacyjnym wicemistrzowie Polski wyraźnie przegrali u siebie z IFK Goeteborg i praktycznie pożegnali się z marzeniami o podboju Starego Kontynentu. Ku zaskoczeniu wszystkich z klubu odszedł Radoslav Latal. Konflikt między nim, a działaczami narastał i nie dało się kompletnie nic z tym zrobić. Zastąpił go Jiri Necek, który poprowadzi zespół minimum przez 2 miesiące. W pierwszym spotkaniu LOTTO Ekstraklasy gliwiczanie zostali rozgromieni przez Cracovię i potwierdzili, że ich dyspozycja jest daleka od optymalnej. Płocczanie przystąpią do tego spotkania w dużo lepszych nastrojach. Zawodnicy Wisły trochę jednak niespodziewanie pokonali u siebie Lechię Gdańsk i udanie zainaugurowali powrót do Ekstraklasy. Kto wie czy podopieczni Marcina Kaczmarka nie pokuszą się o kolejną niespodziankę w najbliższą niedzielę.

Piast Gliwice - ostatni mecz: Piłkarze Piasta Gliwice ostatnio mierzyli się na wyjeździe z Cracovią. Mecz ten ostatecznie zakończył się rezultatem … 5-1 dla „Piastunek” (Bartosz Szeliga - Miroslav Covilo dwukrotnie, Mateusz Szczepaniak, Luiz Carlos Santos Deleu, Marcin Budziński). Opiekun wicemistrzów Polski postawił w tej potyczce na tych oto graczy: Jakub Szmatuła - Edvinas Girdvainis , Uros Korun (46. Martin Bukata), Hebert Silva Santos, Patrik Mraz - Bartosz Szeliga, Marcin Pietrowski, Radosław Murawski (75. Gerard Badia), Sasa Zivec, Michał Masłowski - Josip Barisić (46. Mateusz Mak). Jedynie Radosław Murawski oraz Uros Korun otrzymali po jednym żółtym kartoniku.

Piast Gliwice - pozycja w tabeli, wyniki w meczach u siebie, statystyki: Aktualnie piłkarze Piasta Gliwice nomen omen piastują przedostatnią lokatę w tabeli polskiej LOTTO Ekstraklasy. W 1. serii gier zawodnicy klubu ze stadionu przy ulicy Stefana Okrzei zgromadzili na swoim koncie 0 punktów, na które złożyło się 0 wiktorii, 0 remisów i jedna porażka. Aktualny bilans bramkowy drużyny ze Śląska to jeden gol zdobyty i 5 straconych. W meczach na swoim terenie zawodnicy tego klubu jeszcze nie rywalizowali w tym sezonie ligowym. Z kolei w minionej ligowej kampanii mierzyli się na swoich „śmieciach” 19 razy. Finalnie gracze „Piastunek” zanotowali 14 triumfów, 3 podziały „oczek” i dwie przegrane (bramki: 33 zdobyte i 12 straconych). W 6 ostatnich potyczkach „domowych” zawodnicy klubu ze stadionu przy ulicy Stefana Okrzei odnieśli 4 wygrane, jeden remis i jedną porażkę (0-1 z KGHM Zagłębiem Lubin, 2-1 z Pogonią Szczecin, 3-0 z Lechią Gdańsk, 1-1 z Cracovią, 2-0 z Jagiellonią Białystok i 3-2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała).

Sytuacja kadrowa Piasta Gliwice: W tej ekipie nikt nie musi pauzować za ostatnio otrzymane żółte czy czerwone kartoniki. W szeregach wicemistrzów Polski na ten moment kontuzjowany jest tylko Aleksandar Sedlar.

Wisła Płock - ostatni mecz: Zawodnicy klubu z Płocka w swoim ostatnim ligowym występie grali w roli „gospodarza” z Lechią Gdańsk. Finalnie mecz zakończył się wynikiem 2-1 dla ekipy ze stadionu im. Kazimierza Górskiego (Przemysław Szymiński, Dominik Furman z rzutu karnego - Marco Paixao). Marcin Kaczmarek wystawił na tę konfrontację takich oto zawodników: Seweryn Kiełpin - Cezary Stefańczyk, Tomislav Bozic, Przemysław Szymiński, Patryk Stępiński - Arkadiusz Reca (73. Piotr Wlazło), Dominik Furman, Maksymilian Rogalski, Dimityr Ilijew (88. Jose Kante), Witalij Hemeha (58. Dominik kun) - Mikołaj Lebedyński. Tacy gracze jak Arkadiusz Reca, Maksymilian Rogalski i Dominik Kun otrzymali po jednym żółtym kartoniku.

Wisła Płock - pozycja w tabeli, wyniki w meczach wyjazdowych, statystyki: Po tej wygranej piłkarze Wisły „okupują” 4. pozycję w ligowej tabeli polskiej LOTTO Ekstraklasy. Po 1. serii gier zawodnicy klubu ze stadionu im. Kazimierza Górskiego zgromadzili 3 punkty (jedna wygrana, 0 remisów i 0 porażek). We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych meczach podopieczni Marcina Kaczmarka strzelili swoim rywalom dwie bramki, a jedną stracili. W potyczkach „delegacyjnych” zawodnicy tego zespołu sprawdzali się w tej ligowej kampanii 0 razy. Tymczasem w poprzedniej ligowej kampanii podopieczni Marcina Kaczmarka grali w roli „gościa” 17 razy. Ostatecznie piłkarze ze stadionu im. Kazimierza Górskiego zanotowali 8 wiktorii, 3 remisy i 6 porażek (bilans: 23 goli strzelonych i 20 straconych). W 6 poprzednich wyjazdowych spotkaniach podopieczni Marcina Kaczmarka zanotowali dwie wiktorie, jeden podział „oczek” i 3 przegrane (1-2 z GKS-em Katowice, 0-2 z Chrobrym Głogów, 1-2 z Chojniczanką Chojnice, 2-1 z Drutex-Bytovią Bytów, 1-1 z Olimpią Grudziądz i 2-0 z GKS-em Bełchatów).

Sytuacja kadrowa Wisły Płock: W tej ekipie nikt nie pauzuje za otrzymane żółte czy czerwone kartoniki. Ostatnio w szeregach klubu z Płocka nie było też piłkarzy kontuzjowanych.

Historia ostatnich spotkań tych klubów: Ostatnio te drużyny grały ze sobą o punkty w sezonie ligowym 2011/12 - w I lidze. W rundzie jesiennej zawodnicy aktualnego beniaminka nieznacznie wygrali u siebie z piłkarzami Piasta Gliwice 1-0 (Kamil Biliński). W drugim spotkaniu gracze „Piastunek” triumfowali na własnym boisku z Wiślakami 2-1 (Tomasz Podgórski, Adrian Klepczyński - Ricardinho).

Typ bukmacherzy.info na mecz Piast Gliwice - Wisła Płock: Typujemy wiktorię piłkarzy klubu z Płocka z AH (+0.5). W pinnacle to zdarzenie zostało wycenione na 1.69. Zawodnicy wicemistrzów Polski są obecnie w fatalnej formie. Dodatkowo, atmosfera w samym klubie też nie jest najlepsza, a to również nie pomaga w uzyskiwaniu zbyt dobrych wyników. Gliwiczanie przed kilkoma dniami stracili aż 5 bramek w Krakowie. Tych goli mogło być jeszcze więcej, ponieważ defensywa drużyny ze Śląska pozostawiała naprawdę wiele do życzenia. Trzeba też zaznaczyć, że gracze Piasta zagrali już jeden mecz o punkty w sezonie 2016/17. Nie tak dawno przegrali u siebie z IFK Goeteborg - w ramach I rundy eliminacji do fazy grupowej Ligi Europy - aż 0-3. Naszym zdaniem płocczanie też nie przegrają w Gliwicach. Wicemistrzowie Polski są kompletnie rozbici, a dodatkowo będą zmęczeni po spotkaniu rewanżowym ze Szwedami. To też ma spore znaczenie. Beniaminek jest podbudowany i zagra bez większej presji, ponieważ ma już na swoim koncie komplet „oczek”. Zawodnicy Marcina Kaczmarka w poprzedni piątek pokonali u siebie Lechię Gdańsk, a koncertowe zawody rozegrał Dominik Furman. Lidera środka pola powinien też odpowiednio dyrygować zespołem w czasie najbliższej potyczki. Nie można też zapomnieć o jednym fakcie. W minionym sezonie ligowym płocczanie przegrali tylko 6 spotkań „delegacyjnych”. Biorąc po uwagę obecną formę gliwiczan te wskaźniki nie powinny ulec pogorszeniu. Zawodnicy Wisły są w niezłej dyspozycji i naszym zdaniem zdobędą minimum jedno „oczko” na stadionie przy ulicy Stefana Okrzei.