Podbeskidzie Bielsko-Biała podejmie Jagiellonię Białystok!

Typ:
over 2.5
Kurs:
1.95 - Comeon
Stawka:
100 PLN

Zawodnicy Podbeskidzia Bielsko-Biała postarają się zdobyć 3 punkty w meczu z Jagiellonią Białystok. Nie będzie to jednak łatwe zadanie. „Górale” co prawda dobrze spisują się na stadionie przy ulicy Rychlińskiego, ale „Jaga” jest generalnie w tym sezonie bardzo mocna, co potwierdzają też jej ostatnie wyniki (3-1 na wyjeździe z Legią Warszawa, 1-0 w roli „gościa” ze Śląskiem Wrocław, 1-2 u siebie z Koroną Kielce, 0-2 przy Bułgarskiej z Lechem Poznań i 2-1 na swoim stadionie z Górnikiem Łęczna). Z kolei podopieczni Leszka Ojrzyńskiego w tym roku kalendarzowym zanotowali takie oto rezultaty: 2-1 na wyjeździe z GKS-em Bełchatów, 1-1 u siebie z Cracovią Kraków, 0-3 przy Łazienkowskiej z Legią Warszawa, 2-2 na własnym terenie z Koroną Kielce i 3-3 w „delegacji” z Górnikiem Zabrze. Jak widać obie te drużyny potrafią zdobywać bramki i sporo też ich tracą - szczególnie „Górale”. Po części też dlatego gramy w tej konfrontacji na over 2.5.

Kilka dni temu podopieczni Leszka Ojrzyńskiego grali w roli „gościa” z Górnikiem Zabrze. Emocji w tym meczu nie brakowało, a konfrontacja finalnie zakończyła się bramkowym remisem ... 3-3 (Rafał Kosznik, Mariusz Magiera dwukrotnie z rzutów karnych - Damian Chmiel dwukrotnie, Bartosz Śpiączka). Opiekun „Górali” postawił w tym spotkaniu na tych oto zawodników: Richard Zajac - Marek Sokołowski, Kristian Kolcak, Pavol Stano, Bartłomiej Konieczny - Marek Sokołowski, Piotr Tomasik - Bartosz Śpiączka (68. Robert Demjan), Maciej Iwański, Adam Deja, Damian Chmiel (90. Dariusz Kołodziej) - Maciej Korzym (46. Piotr Malinowski). Jedynie Maciej Iwański oraz Bartosz Śpiączka obejrzeli po jednym żółtym kartoniku. Po tym meczu ta ekipa zajmuje 7. miejsce w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Po 24. seriach spotkań podopieczni Leszka Ojrzyńskiego mają na swoim „liczniku” 33 punkty (9 wygranych, 6 podziałów „oczek” i 9 porażek). W tym sezonie zawodnicy Podbeskidzia zdobyli 37 goli, a 41 stracili (aż 17 overów i 7 underów). W spotkaniach „domowych” piłkarze tej ekipy sprawdzali się w tym sezonie dokładnie 12 razy. Jak na razie gracze „Górali” zanotowali 5 wiktorii, 4 remisy i 3 przegrane (bilans bramkowy to 19 goli zdobytych i 18 straconych). Przełożyło się to na łącznie 8 overów i 4 undery. W 6. poprzednich potyczkach w roli „gospodarza” podopieczni Leszka Ojrzyńskiego odnieśli 3 wygrane, 2 podziały „oczek” i jedną porażkę (2-2 z Koroną Kielce, 1-1 z Cracovią Kraków, 2-1 z Zawiszą Bydgoszcz, 1-0 z Lechią Gdańsk, 2-4 z Piastem Gliwice oraz 1-0 z Górnikiem Łęczna). W tej ekipie nikt nie pauzuje za nadmiar żółtych, albo czerwonych kartoników. Ostatnio trener PBB nie mógł skorzystać z kontuzjowanych Sylwestra Patejuka i Antona Slobody.

Zawodnicy z Białegostoku w minionej kolejce mierzyli się w „domu” z Górnikiem Łęczna. „Jaga” zrehabilitowała się za dwie ostatnie ligowe porażki i ostatecznie podopieczni Michała Probierza wygrali z tym rywalem 2-1 (Mateusz Piątkowski dwukrotnie - Grzegorz Bonin). Polski „Guardiola” zaufał w tym meczu następującym zawodnikom: Bartłomiej Drągowski - Filip Modelski, Igors Tarasovs, Sebastian Madera, Giorgi Popchadze (59. Łukasz Tymiński) - Patryk Tuszyński (34. Nika Dzalamidze), Rafał Grzyb, Maciej Gajos, Taras Romanczuk (76. Rafał Augustyniak), Karol Mackiewicz - Mateusz Piątkowski. Tylko Giorgi Popchadze i Sebastian Madera zostali ukarani żółtymi kartonikami. Obecnie piłkarze z północy Polski zajmują 2. lokatę w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy z 41-punktami na „koncie”. W tym sezonie gracze Jagielloni zanotowali 12 triumfów, 5 podziałów „oczek” i 7 przegranych. We wszystkich tych meczach gracze „Jagi” strzelili swoim rywalom 37 bramek, a 29 stracili (13 overów i 11 underów). W meczach „delegacyjnych” zawodnicy tego klubu grali w tych rozgrywkach ligowych 12 razy. Jak na razie podopieczni Michała Probierza odnieśli 6 wiktorii, 3 remisy i 3 porażki (bramki: 18 goli zdobytych i 14 straconych). Przełożyło się to na łącznie 5 overów i 7 underów. Po 6. poprzednich potyczkach w roli „gościa” Jagiellonia Białystok „dopisała” sobie do swojego stanu konta 8 punktów (0-2 z Lechem Poznań, 1-0 ze Śląskiem Wrocław, 3-1 z Legią Warszawa, 1-1 z Cracovią Kraków, 1-1 z Lechią Gdańsk i 2-5 z Ruchem Chorzów). W tym okresie podopieczni Michała Probierza zanotowali 2 triumfy, 2 remisy i dwie porażki. W tej ekipie nikt nie pauzuje za nadmiar żółtych, albo czerwonych kartoników. W minionej kolejce polski „Guardiola” nie mógł wystawić kontuzjowanych Marka Wasiluka, Martina Barana, Przemysława Frankowskiego oraz Przemysława Mystkowskiego

Over 2.5 w tym spotkaniu kapitalnie został wyceniony w internetowym bukmacherze comeon (kurs 1.95). W tym sezonie te drużyny rywalizowały ze sobą jeden raz. 29 września 2014 roku gracze „Jagi” pokonali na swoim terenie „Górali” 4-2 (Mateusz Piątkowski dwukrotnie, Maciej Gajos, Nika Dzalamidze - Robert Demjan dwukrotnie). W minionej kampanii te kluby mierzyły się ze sobą trzykrotnie. Na stadionie przy ulicy Rychlińskiego padł rezultat 1-0 dla gości (Dawid Plizga). Z kolei w Białymstoku gospodarze zremisowali ze swoimi rywalami 2-2 (Bekim Balaj, Dani Quintana - Piotr Malinowski, Dariusz Kołodziej). W grupie „spadkowej” - na stadionie przy ulicy Rychlińskiego - „Górale” zaś wygrali 2-1 (Błażej Telichowski, samobójcze trafienie Giorgiego Popchadze - Dani Quintana).