Pogoń Szczecin vs Górnik Łęczna!

Typ:
1
Kurs:
1.91 - Bet-at-home
Stawka:
100 PLN

Na stadionie przy ulicy Karłowicza odbędzie się spotkanie pomiędzy Pogonią Szczecin, a Górnikiem Łęczna. Uważamy, że w tym meczu warto postawić na triumf „Portowców”. Gracze Czesława Michniewicza nieźle rozpoczęli nowy sezon. Na inaugurację szczecinianie wygrali na wyjeździe z Lechem Poznań 2-1. Potem zawodnicy klubu ze Stadionu im. Floriana Krygiera zremisowali na własnym boisku ze Śląskiem Wrocław 1-1. W trzeciej kolejce podopieczni Czesława Michniewicza zremisowali zaś na PGE Arenie z Lechią Gdańsk. Na pewno są to niezłe rezultaty. W znakomitej formie znajduje się duet środkowych obrońców „Portowców”, czyli Jakub Czerwiński i Jarosław Fojut. W ataku bryluje Łukasz Zwoliński, a całością dyryguje „polski Mourinho”. Z kolei łęcznianie w pierwszym meczu nowego sezonu wygrali w „delegacji” z Ruchem Chorzów 2-0. Potem wygrali na swoim terenie z Górnikiem Zabrze 2-1, a ostatnio przegrali u siebie z Legią Warszawa. Nie można nie odnieść wrażenia, że wyniki łęcznian są o wiele lepsze, niż sama gra tego klubu. Zawodnicy Górnika w potyczce z legionistami kompletnie nie istnieli na boisku i solidni „Portowcy” powinni się z nimi rozprawić.

Zawodnicy Pogoni w ramach 3 serii gier grali na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Piłkarze Czesława Michniewicza potwierdzili, że są dobrze przygotowani do startu sezonu, a finalnie ta potyczka zakończyła się rezultatem 1-1 (Adam Buksa - Łukasz Zwoliński). Trener „Portowców” postawił w tej konfrontacji na takich oto zawodników: Dawid Kudła - Adam Frączczak, Jakub Czerwiński, Jarosław Fojut, Ricardo Nunes - Karol Danielak (83. Robert Obst), Mateusz Matras, Rafał Murawski, Patryk Małecki (73. Takuya Murayama), Mateusz Lewandowski (71. Dominik Kun) - Łukasz Zwoliński. Jedynie Jakub Czerwiński i Mateusz Matras obejrzeli po jednym żółtym kartoniku. Obecnie gracze ze Szczecina „okupują” 7. miejsce w ligowej tabeli polskiej Ekstraklasy. Po 3 seriach zmagań zawodnicy Pogoni zainkasowali na swoim „liczniku” łącznie 5 punktów, na które złożył się jeden triumf, 2 remisy i 0 porażek. We wszystkich wcześniej zaplanowanych i rozegranych potyczkach podopieczni Czesława Michniewicza strzelili 4 gole, a 3 stracili. W spotkaniach „domowych” piłkarze tej ekipy sprawdzali się w tym sezonie ligowym jeden raz. Jak na razie gracze tej drużyny zanotowali 0 wygranych, jeden remis i 0 przegranych (jedna bramka strzelona i jedna stracona). W 6 poprzednich meczach na swoim terenie zawodnicy „Portowców” odnieśli dwie wiktorie, jeden podział „oczek” i 3 porażki (1-1 ze Śląskiem Wrocław, 1-3 z Jagiellonią Białystok, 0-1 z Legią Warszawa, 1-3 z Lechią Gdańsk, 3-1 z Górnikiem Zabrze i 2-0 z Jagiellonią Białystok). W tej drużynie nikt nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, lub czerwonych kartoników. W meczu z łęcznianami na pewno zabraknie kontuzjowanego Takafumiego Akahoshiego.

Piłkarze Górnika kilka dni temu grali na swoim stadionie z Legią Warszawa. Zawodnicy gospodarzy tamtej potyczki finalnie przegrali z piłkarzami klubu ze stolicy Polski 0-2 (Nemanja Nikolić dwukrotnie). W tym spotkaniu gracze Górnika wystąpili w takim oto zestawieniu personalnym: Sergiusz Prusak - Adrian Basta, Maciej Szmatiuk, Tomislav Boaić, Leandro - Grzegorz Piesio, Veljko Nikitović, Tomasz Nowak (69. Łukasz Tymiński), Kamil Poźniak (46. Przemysław Pitry), Fiodor Cernych - Bartosz Śpiączka (70. Jakub Świerczok). Nikt w tym zespole nie zobaczył żółtego kartonika. W tym momencie zawodnicy ekipy z Łęcznej zajmują 4. lokatę w ligowej tabeli polskiej Ekstraklasy. Po 3 seriach spotkań gracze ze stadionu przy Alei Jana Pawła II mają na swoim „liczniku” 6 punktów, na które złożyły się 2 zwycięstwa, 0 podziałów „oczek” i jedna porażka. Do tej pory zawodnicy Górnika strzelili swoim rywalom 4 gole oraz 3 stracili. W meczach „delegacyjnych” podopieczni Jurija Szatałowa rywalizowali w tej ligowej kampanii już jeden raz. Jak na razie zawodnicy tej ekipy zanotowali jeden triumf, 0 podziałów „oczek” i 0 porażek. Ogólny bilans bramkowy tego klubu z tych potyczek wyjazdowych to 2 gole zdobyte i 0 straconych. W 6 ostatnich meczach w roli „gościa” piłkarze klubu ze stadionu przy Alei Jana Pawła II zdobyli w sumie 10 punktów (2-0 z Ruchem Chorzów, 0-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 1-1 z Zawiszą Bydgoszcz, 3-1 z Koroną Kielce, 3-2 z Piastem Gliwice i 0-2 z Lechią Gdańsk). W tej ekipie tylko Łukasz Mierzejewski pauzuje za otrzymany niedawno czerwony kartonik. W szeregach łęcznian ostatnio zabrakło też kontuzjowanego Przemysława Kaźmierczaka.

Nasz typ, czyli wiktorię zawodników ze Szczecina warto postawić w bukmacherze bet-at-home. Tam ten zakład pozwoli nam wzbogacić się 1.91-krotnie. W poprzednich rozgrywkach ligowych te kluby rywalizowały ze sobą dwukrotnie. W rundzie jesiennej podopieczni Jurija Szatałowa zdecydowanie wygrali na własnym terenie z piłkarzami rywali 4-2 (Shpetim Hasani dwukrotnie, Grzegorz Bonin, Fiodor Cernych - Marcin Robak dwukrotnie). W rewanżu goście z Łęcznej skromnie triumfowali z „Portowcami” 1-0 (Grzegorz Bonin).