Ciąg dalszy cudów „polskiego Mourinho”? Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze!

Typ:
1
Kurs:
2.15 - Comeon
Stawka:
100 PLN

Czesław Michniewicz przyszedł do drużyny ze Szczecina i „Portowcy” niczym za dotknięciem czarodziejskiej różdżki zaczęli wygrywać mecz za meczem. Swoją serię powinni kontynuować też w spotkaniu z Górnikiem Zabrze, który gra bardzo niestabilnie i z pewnością jest drużyną do pokonania. Szczecinianie w wiosennych konfrontacjach zremisowali u siebie z Lechem Poznań 1-1, zremisowali na wyjeździe z Wisłą Kraków 1-1, przegrali na swoim terenie z Górnikiem Łęczna 0-1, przegrali w roli „gościa” z Ruchem Chorzów 0-1, przegrali u siebie z Lechią Gdańsk 0-1, wygrali na swoim obiekcie z GKS-em Bełchatów 3-0, przegrali na wyjeździe z Zawiszą Bydgoszcz 1-2, wygrali na własnym stadionie z Jagiellonią Białystok 2-0 i skromnie pokonali w „delegacji” Cracovię. Gracze z Zabrza w tym samym okresie zremisowali u siebie z Koroną Kielce 1-1, wygrali na wyjeździe z Górnikiem Łęczna 1-0, zremisowali na swoim obiekcie ze Śląskiem Wrocław 3-3, zremisowali w „delegacji” z Piastem Gliwice 2-2, zremisowali na własnym terenie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 3-3, przegrali na wyjeździe z Lechią Gdańsk 0-1, zremisowali u siebie z Ruchem Chorzów 2-2, zremisowali przy Reymonta z Wisłą Kraków 1-1 i pokonali na własnych „śmieciach” GKS Bełchatów 2-0.

Gracze ze Szczecina w swoim ostatnim ligowym starciu mierzyli się na wyjeździe z Cracovią. Krakowska konfrontacja ostatecznie zakończyła się triumfem „Portowców”, którzy skromnie pokonali rywali z Małopolski 1-0 (Łukasz Zwoliński). Piłkarze z północy Polski zagrali w tym spotkaniu w takim oto ustawieniu personalnym: Radosław Janukiewicz - Sebastian Rudol, Wojciech Golla, Mateusz Matras, Hubert Matynia - Dominik Kun, Rafał Murawski, Maksymilian Rogalski, Adam Frączczak, Ricardo Nunes (58. Karol Danielak) - Łukasz Zwoliński. Jedynie Karol Danielak zobaczył jedną żółtą kartkę. Obecnie gracze Pogoni zajmują 8. miejsce w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy z 38-punktową zdobyczą. W 28. seriach gier zawodnicy tego klubu zanotowali 10 wygranych, 8 remisów i 10 porażek (bilans bramkowy: 36 goli zdobytych i 35 straconych). W meczach na swoich „śmieciach” szczecinianie sprawdzali się w tych rozgrywkach ligowych 14 razy. Do tej pory gracze z północy Polski odnotowali 7 wiktorii, 3 podziały „oczek” i 4 porażki. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy z tych potyczek to 21 bramek zdobytych i 12 straconych. W 6. ostatnich meczach u siebie gracze ze stadionu przy ulicy Karłowicza odnieśli dwie wiktorie, 2 podziały „oczek” oraz dwie przegrane (2-0 z Jagiellonią Białystok, 3-0 z GKS-em Bełchatów, 0-1 z Lechią Gdańsk, 0-1 z Górnikiem Łęczna, 1-1 z Lechem Poznań oraz 2-0 z Koroną Kielce). W szeregach szczecinian żaden z zawodników nie musi pauzować za nadmiar żółtych, lub czerwonych kartoników. Obecnie kontuzjowani są zaś Hernani, Takuya Murayama, Patryk Małecki i Marcin Robak.

Piłkarze z Zabrza w ostatniej kolejce grali na swoich „śmieciach” z zawodnikami GKS-u Bełchatów. Gracze Górnika w końcu wykorzystali atut swojego stadionu i triumfowali z „Brunatnymi” 2-0 (4). Trener ekipy z Górnego Śląska wystawił na tę potyczkę takich oto piłkarzy: Pavels Steinbors - Adam Danch, Błażej Augustyn, Mariusz Magiera, Roman Gergel, Erik Grendel (85. Dzikamai Gwaze), Radosław Sobolewski (46. Rafał Kurzawa), Rafał Kosznik, Robert Jeż, Szymon Skrzypczak (69. Ołeksandr Szeweluchin), Łukasz Madej. Tylko Erik Grendel oraz Roman Gergel zobaczyli po jednej żółtej kartce. Jak na razie zawodnicy z Zabrza są na 6. pozycji w T-Mobile Ekstraklasie. We wszystkich dotychczas rozegranych meczach podopieczni Józefa Dankowskiego zdobyli łącznie 40 punktów (10 wiktorii, 10 podziałów „oczek” i 8 przegranych). W 28. spotkaniach zawodnicy Górnika strzelili swoim rywalom 40 bramek, a 39 stracili. W meczach „delegacyjnych” podopieczni Józefa Dankowskiego mierzyli się w obecnych rozgrywkach ligowych 14 razy. Jak na razie piłkarze z Zabrza odnieśli 6 triumfów, 3 remisy i 5 porażek. Ogólny bilans bramkowy z tych potyczek w roli „gościa” to dokładnie 17 goli zdobytych i 15 straconych. W 6. ostatnich meczach „delegacyjnych” gracze „Górali” zanotowali dwie wygrane, 2 podziały „oczek” i dwie przegrane (1-1 z Wisłą Kraków, 0-1 z Lechią Gdańsk, 2-2 z Piastem Gliwice, 1-0 z Górnikiem Łęczna, 0-1 z Jagiellonią Białystok i 0-3 z Lechem Poznań). Nikt w szeregach tej drużyny nie musi pauzować za nadmiar żółtych/czerwonych kartoników. W minionej kolejce w ekipie ze stadionu przy ulicy Roosvelta z powodu kontuzji nie mógł wystąpić Maciej Mańka.

Wygrana gospodarzy świetnie została oszacowana w bukmacherze comeon. Tam ten zakład został oceniony na 2.15. Na jesieni zawodnicy Górnika Zabrze zremisowali u siebie z Pogonią Szczecin 1-1 (Mateusz Zachara - Mateusz Matras). W poprzedniej kampanii te drużyny rywalizowały ze sobą 3 razy. W rundzie jesiennej gracze Pogoni przegrali na własnym boisku z ekipą z Górnego Śląska aż 1-4 (Donald Djousse - Łukasz Madej, Mateusz Zachara dwukrotnie, Krzysztof Mączyński). W rewanżu padł bramkowy remis 1-1 (Rafał Kosznik - Jakub Bąk), a w rundzie finałowej (w grupie „mistrzowskiej”) - na obiekcie przy ulicy Karłowicza - było 2-2 (Marcin Robak dwukrotnie - Bartosz Iwan, Radosław Sobolewski).