Pogoń Szczecin vs Podbeskidzie Bielsko-Biała!

Typ:
1
Kurs:
2.00 - Comeon
Stawka:
100 PLN

W Szczecinie miejscowa Pogoń podejmie Podbeskidzie Bielsko-Biała. Potyczka tych ekip z rundy jesiennej trzymała w napięciu do ostatnich minut i miejmy nadzieję, że tak samo będzie również w sobotniej konfrontacji na stadionie im. Floriana Krygiera. Faworytem internetowych bukmacherów, jak i naszym, jest drużyna gospodarzy, a kurs na jej zwycięstwo naprawdę da zarobić - oczywiście w przypadku ewentualnej wiktorii. Do tej drużyny niedawno przyszedł Jan Kocian i naszym zdaniem był to świetny ruch działaczy „Portowców”. Słowacki szkoleniowiec już w minionej kampanii pokazał, że potrafi wyciągać drużynę z kryzysu. Jan Kocian przejmował bowiem Ruch Chorzów, kiedy ta drużyna znajdowała się w rejonach spadkowych. A rozgrywki z „Niebieskimi” zakończył na 3. miejscu, co należy uznać za spory sukces tego trenera. Dodatkowo sam Jan Kocian został wybrany najlepszym szkoleniowcem w całej T-Mobile Ekstraklasie. Teraz Słowak może pokazać swój kunszt pracując w drużynie z północy naszego kraju. Ostatnie wyniki Pogoni Szczecin są naprawdę dobre. „Portowcy” przypieczętowali je wiktorią nad Legią Warszawa, która zawsze smakuje lepiej, niż triumfy nad innymi ligowymi drużynami. Myślimy, że podopieczni Jana Kociana pokuszą się o wygraną także w meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. „Górale” złapali ostatnio sporą zadyszkę i już spadli do drugiej połówki tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Warto też dodać, że w czterech poprzednich spotkaniach „delegacyjnych” zawodnicy Leszka Ojrzyńskiego zdobyli tylko jedno „oczko”.

Gracze ze Szczecina kilkanaście dni temu rywalizowali na swoim terenie z Legią Warszawa. Zawodnicy „Portowców” szybko objęli prowadzenie po trafieniu Rafała Murawskiego. Potem gracze ze stadionu im. Floriana Krygiera podwyższyli jeszcze na 2-0 (Adam Frączczak) i niespodzianka stawała się faktem. W drugiej 45-minutówce podopieczni Jana Kociana stracili tylko jednego gola (Jakub Rzeźniczak) i ostatecznie mecz ten zakończył się triumfem gospodarzy, którzy wygrali 2-1. Aktualnie piłkarze Pogoni piastują 8. lokatę w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy. W 15. seriach gier zawodnicy ze Szczecina zgromadzili na swoim koncie 23 punkty, na które złożyło się 6 wygranych, 5 remisów i 4 porażki. Ogólny bilans bramkowy tej drużyny to dokładnie 22 gole zdobyte i 23 stracone. W meczach „domowych” podopieczni Jana Kociana (a wcześniej także Dariusza Wdowczyka) rywalizowali w tym sezonie 7 razy. Do tej pory szczecinianie zanotowali 4 triumfy, 2 podziały „oczek” i jedną przegraną (bilans bramkowy: 12 goli zdobytych i 7 straconych). W 5. ostatnich potyczkach „domowych” zawodnicy „Portowców” odnieśli 3 wiktorie, jeden remis i jedną porażkę (2-1 z Legią Warszawa, 2-1 z Cracovią Kraków, 3-0 z Zawiszą Bydgoszcz, 1-1 z Ruchem Chorzów, oraz 0-3 z Wisłą Kraków). W tym spotkaniu z „Góralami” nikt w szeregach szczecinian nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, albo czerwonych kartoników. Do składu wraca choćby Łukasz Zwoliński, co jest na pewno bardzo dobrą wiadomością dla Jana Kociana.

Zawodnicy Podbeskidzia w poprzedniej kolejce grali na stadionie przy ulicy Bułgarskiej z Lechem Poznań. Po pierwszej 45-minutówce podopieczni Leszka Ojrzyńskiego przegrywali z drużyną „Kolejorza” 0-1 (Dawid Kownacki). Wydawało się, że Lechici zdobędą kolejne gole i spokojnie ograją „Górali”. Po przerwie to jednak tylko gracze ze stadionu przy ulicy Rychlińskiego „wpisali się” na listę strzelców (konkretnie uczynił to Bartosz Śpiączka) i mecz zakończył się podziałem „oczek”. Po tej potyczce podopieczni Leszka Ojrzyńskiego „okupują” 10. pozycję w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Po 15. seriach gier zawodnicy Podbeskidzia zgromadzili dokładnie 18 punktów (5 wygranych, 3 remisy i 7 porażek). We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych meczach podopieczni Leszka Ojrzyńskiego strzelili swoim rywalom 24 bramki, a 27 stracili. W spotkaniach „delegacyjnych” zawodnicy „Górali” grali w tych rozgrywkach 7 razy. Do tej pory piłkarze ze stadionu przy ulicy Rychlińskiego zanotowali dwie wiktorie, jeden remis i 4 porażki (bilans: 11 bramek strzelonych i 13 straconych). W 5. poprzednich potyczkach wyjazdowych podopieczni Leszka Ojrzyńskiego zdobyli dokładnie tylko 4 „oczka” (1-1 z Lechem Poznań, 2-3 z Wisłą Kraków, 0-2 z Jagiellonią Białystok, 0-3 z Legią Warszawa, oraz 1-0 z GKS-em Bełchatów). W ekipie „Górali” żaden z graczy nie jest zmuszony pauzować z powodu zbyt dużej ilości żółtych, albo czerwonych kartek.

Nasz zakład, czyli wiktoria Pogoni Szczecin, na pewno jest warto zagrać w comeon. To właśnie tam ten typ został oszacowany na 2.00. W pierwszej potyczce tych ekip „Portowcy” wygrali na wyjeździe z „Góralami” 3-2 (Łukasz Zwoliński, Maciej Dąbrowski, Adam Frączczak - Bartłomiej Konieczny, Marek Sokołowski). W poprzednim sezonie te drużyny rywalizowały pomiędzy sobą dwukrotnie. W rundzie jesiennej piłkarze ze Szczecina w pełni wykorzystali atut własnego stadionu i pokonali ekipę Podbeskidzia 2-1 (Adam Frączczak, Takuya Murayama - samobójcze trafienie Marcina Robaka). Z kolei na stadionie przy ulicy Rychlińskiego pad bezbramkowy remis.