Śląsk Wrocław vs Górnik Łęczna!

Typ:
under 2.5
Kurs:
1.68 - Pinnacle
Stawka:
100 PLN

W pierwszym meczu 20. kolejki podopieczni Grzegorza Kowalskiego (aktualizacja: nowym trenerem został Romuald Szukiełowicz) podejmą piłkarzy Jurija Szatałowa. Uważamy, że w tej konfrontacji będzie under 2.5. Jedni i drudzy w ostatnim czasie mają bowiem problemy ze zdobywaniem bramek. Jak do tej pory idzie tym ekipom? Gracze WKS-u do tej pory przegrali na swoim boisku z Legią Warszawa 1-4, zremisowali w roli „gościa” z Pogonią Szczecin 1-1, wygrali u siebie z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 2-0, zremisowali u siebie z Lechią Gdańsk 0-0, pokonali w roli „gościa” Górnika Łęczna 3-2, zremisowali w roli „gospodarza” z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1-1, przegrali w roli „gościa” z Wisłą Kraków 2-4, pokonali na swoim terenie Jagiellonię Białystok 3-1, przegrali w roli „gościa” z Górnikiem Zabrze 0-2, przegrali u siebie z Piastem Gliwice 1-2, zremisowali na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1-1, przegrali u siebie z Koroną Kielce 0-1, przegrali przy Cichej z Ruchem Chorzów 0-1, zremisowali u siebie z Lechem Poznań 1-1, przegrali w Krakowie z Cracovią 1-4, przegrali przy Łazienkowskiej z Legią Warszawa 0-1, zremisowali u siebie z Pogonią Szczecin 0-0, zremisowali na wyjeździe z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 1-1 i przegrali na wyjeździe z Lechią Gdańsk 0-1. Z kolei łęcznianie w tym samym czasie pokonali na swoim terenie Ruch Chorzów 2-0, wygrali przy Alei Jana Pawła II z Górnikiem Zabrze 2-1, przegrali na swoich „śmieciach” z Legią Warszawa 0-2, zremisowali na wyjeździe z Pogonią Szczecin 0-0, przegrali u siebie ze Śląskiem Wrocław 2-3, przegrali na wyjeździe z Lechią Gdańsk 1-3, przegrali w roli „gościa” z Piastem Gliwice 0-3, pokonali u siebie Wisłę Kraków 1-0, wygrali na wyjeździe z Koroną Kielce 2-0, przegrali u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1-2, zremisowali w roli „gościa” z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 1-1, pokonali u siebie Jagiellonię Białystok 3-2, zremisowali na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 0-0, pokonali na swoim terenie Cracovię 1-0, przegrali na wyjeździe z Lechem Poznań 1-3, przegrali u siebie z Ruchem Chorzów 0-3, zremisowali na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 1-1, przegrali na wyjeździe z Legią Warszawa 1-2 i przegrali u siebie z Pogonią Szczecin 2-3.

Kilka dni temu podopieczni Grzegorza Kowalskiego mierzyli się na wyjeździe z Lechią Gdańsk. Spotkanie to zakończyło się wynikiem 1-0 dla „Biało-Zielonych” (Gerson). Trener ekipy z Wrocławia postawił w tym meczu na takich oto graczy: Jakub Wrąbel - Piotr Celeban, Adam Kokoszka, Tomasz Hołota, Mariusz Pawelec, Tom Hateley, Krzysztof Danielewicz (59. Dudu Paraiba), Paweł Zieliński (77. Maciej Matusik), Marcel Gecov (59. Kamil Biliński), Kamil Dankowski, Flavio Paixao. Tylko Adam Kokoszka, Kamil Biliński i Mariusz Pawelec otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Na ten moment podopieczni Grzegorza Kowalskiego zajmują ostatnią lokatę w tabeli polskiej Ekstraklasy. Po 19 seriach gier gracze z Wrocławia zgromadzili na swoim „liczniku” dokładnie 18 „oczek”, na które złożyły się 3 wygrane, 7 remisów i 9 porażek. Obecny bilans bramkowy tej drużyny ze wszystkich zaplanowanych i rozegranych ligowych meczów to 18 goli zdobytych i 28 straconych (6 overów i 13 underów). W spotkaniach na swoich „śmieciach” zawodnicy Śląska sprawdzali się w tej ligowej kampanii 9 razy. Do tej pory podopieczni Grzegorza Kowalskiego zanotowali 2 triumfy, 4 podziały „oczek” i 3 przegrane (9 goli zdobytych oraz 10 straconych). Przełożyło się to na 3 overy i 6 underów. W 6 poprzednich potyczkach na własnym terenie piłkarze ekipy z Wrocławia zanotowali jedną wiktorię, 3 remisy i dwie porażki (0-0 z Pogonią Szczecin, 1-1 z Lechem Poznań, 0-1 z Koroną Kielce, 1-2 z Piastem Gliwice, 3-1 z Jagiellonią Białystok oraz 1-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała). W tej ekipie nikt nie musi pauzować za ostatnio otrzymane żółte czy czerwone kartoniki. W drużynie z Wrocławia aktualnie kontuzjowani są Mariusz Pawełek, Michał Bartkowiak i Mateusz Machaj.

Gracze Górnika Łęczna w swoim ostatnim ligowym starciu mierzyli się na swoich „śmieciach” z Pogonią Szczecin. Ostatecznie ta potyczka zakończyła się wynikiem 2-3 dla „Portowców” (Jakub Świerczok, Bartosz Śpiączka - Mateusz Lewandowski, Adam Frączczak dwukrotnie; w tym jeden gol z karnego). Jurij Szatałow desygnował do gry takich oto zawodników: Sergiusz Prusak - Łukasz Mierzejewski, Lukas Bielak, Maciej Szmatiuk, Leandro - Grzegorz Bonin, Radosław Pruchnik, Łukasz Tymiński (46. Przemysław Pitry), Grzegorz Piesio - Tomasz Nowak - Jakub Świerczok (78. Bartosz Śpiączka). Tacy gracze jak Tomasz Nowak, Przemysław Pitry, Lukas Bielak, Leandro oraz Bartosz Śpiączka otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Obecnie gracze klubu z Łęcznej „okupują” 10. lokatę w ligowej tabeli polskiej Ekstraklasy. Po 19 seriach zmagań piłkarze tego zespołu zgromadzili na swoim „liczniku” dokładnie 22 punkty (6 wygranych, 4 remisy i 9 porażek). Do tej pory gracze Górnika strzelili swoim rywalom 21 bramek oraz 29 stracili (10 overów i 9 underów). W meczach „delegacyjnych” podopieczni Jurija Szatałowa sprawdzali się w tym sezonie ligowym 10 razy. Jak na razie gracze klubu z Łęcznej zanotowali 2 triumfy, 4 podziały „oczek” i 4 przegrane (bilans bramkowy: 9 goli zdobytych i 13 straconych). Przełożyło się to na łącznie 4 overy i 6 underów. W 6 poprzednich wyjazdowych potyczkach zawodnicy tego klubu ze stadionu przy Alei Jana Pawła II odnieśli jedno zwycięstwo, 3 remisy oraz dwie porażki (1-2 z Legią Warszawa, 1-1 z Górnikiem Zabrze, 1-3 z Lechem Poznań, 0-0 z KGHM Zagłębiem Lubin, 1-1 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza i 2-0 z Koroną Kielce). W tej ekipie nikt nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, albo czerwonych kartoników. Ostatnio w szeregach Górnika kontuzjowani byli Adrian Basta i Maciej Kalkowski.

W rundzie jesiennej Górnik przegrał ze Śląskiem 2-3 (Przemysław Pitry, Grzegorz Bonin - Robert Pich, Kamil Biliński, Flavio Paixao). W sezonie ligowym 2014/15 te kluby mierzyły się ze sobą dwukrotnie. W pierwszej potyczce zawodnicy Śląska skromnie wygrali u siebie z Górnikiem 2-1 (Krzysztof Ostrowski, Sebastian Mila - Miroslav Bozok). Z kolei w rewanżu było zaś 1-1 (Tomasz Nowak - Flavio Paixao). Nasz zakład na under 2.5 goli warto obstawić w internetowym bukmacherze pinnacle. To właśnie tam ten typ został wyceniony na 1.68.