Śląsk Wrocław - Korona Kielce

W pierwszym meczu tej kolejki Śląsk Wrocław zagra na swoim terenie z Koroną Kielce. Podopieczni Jana Urbana dzięki ostatniej ligowej wygranej cały czas mają jeszcze szansę na awans do grupy mistrzowskiej. Wrocławianie muszą jednak w najbliższej serii gier pokonać Koronę Kielce, z którą bezpośrednio rywalizują o zrealizowanie tego zadania. Czy gracze Śląska poradzą sobie w tej potyczce? Na pewno nie będzie to łatwe zadanie, ponieważ Korona Kielce nieźle poczyna sobie po przerwie zimowej. Trzeba jednak wyraźnie zauważyć, że podopieczni Macieja Bartoszka jak na razie wygrywają tylko na swoim terenie. W meczach wyjazdowych kielczanom już tak dobrze nie idzie i na pewno jest to optymistyczna informacja dla wszystkich kibiców Śląska. Wrocławianie zapowiadają, że w piątek będę w stanie zgarnąć pełną pulę i pokonać ekipę ze stadionu przy ulicy Ściegiennego. Na pewno podopieczni Jana Urbana zagrają ofensywnie, ponieważ remis nic im nie daje. Kielczanom teoretycznie podział oczek także zbyt wiele nie pomoże, ponieważ ta ekipa również walczy o grupę mistrzowską i każda strata czego może być opłakana w końcowym rozrachunku. Liczymy zatem na naprawdę dobre spotkanie, w którym zobaczymy dużo dobrego futbolu.

Śląsk Wrocław - ostatni mecz: Gracze klubu z Wrocławia w minionej serii zmagań grali w roli gościa z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza. Ostatecznie podopieczni Jana Urbana wygrali z tymi rywalami 2-1 (Robert Pich, Adam Kokoszka - Artem Putiwcew). Opiekun Śląska zaufał w tym spotkaniu następującym piłkarzom: Mariusz Pawełek - Kamil Dankowski, Piotr Celeban, Adam Kokoszka, Augusto - Aleksandar Kovacević, Ostoja Stjepanović - Joan Roman, Ryota Morioka (80. Sito Riera), Robert Pich - Łukasz Zwoliński (85. Kamil Biliński). Tylko Augusto i Aleksandar Kovacević otrzymali po jednym żółtym kartoniku.

Śląsk Wrocław - pozycja w tabeli, wyniki w meczach u siebie, statystyki: Obecnie zawodnicy tej ekipy piastują 13. miejsce w ligowej tabeli polskiej LOTTO Ekstraklasy. Po 26 seriach spotkań piłkarze Śląska Wrocław mają na swoim „liczniku” 29 oczek, na które złożyło się 7 wiktorii, 8 podziałów punktów i 11 przegranych. Ogólny bilans bramkowy tej ekipy to dokładnie 28 goli zdobytych i 41 straconych. W spotkaniach domowych podopieczni Jana Urbana rywalizowali w tym sezonie ligowym 13 razy. Do tej pory piłkarze Śląska zanotowali 2 zwycięstwa, 5 remisów i 6 porażek (bilans bramkowy: 11 goli zdobytych i 22 stracone). W 6 poprzednich potyczkach na własnym terenie podopieczni Jana Urbana zdobyli w sumie 7 oczek (3-4 z Piastem Gliwice, 1-0 z Wisłą Kraków, 0-2 z Arką Gdynia, 1-1 z Pogonią Szczecin, 0-4 z Legią Warszawa, 2-1 z KGHM Zagłębiem Lubin). W tym okresie gracze WKS-u zanotowali 2 wiktorie, jeden remis i 3 porażki.

Sytuacja kadrowa Śląska Wrocław: Ostatnio w szeregach WKS-u nie było kontuzjowanych. W tej potyczce z powodu nadmiaru kartoników nie wystąpią Łukasz Madej i Augusto.

Korona Kielce - ostatni mecz: Tymczasem gracze Korony Kielce w swoim ostatnim ligowym występie mierzyli się w roli gospodarza z Cracovią. Finalnie podopieczni Macieja Bartoszka wygrali ze swoimi rywalami 3-0 (Jakub Żubrowski, Maciej Górski, Jacek Kiełb). Szkoleniowiec Scyzoryków desygnował do gry w tej konfrontacji następujących graczy: Milan Borjan - Bartosz Rymaniak, Radek Dejmek, Bartosz Kwiecień, Rafał Grzelak - Dani Abalo, Mateusz Możdżeń, Jakub Żubrowski (81. Vanja Marković), Miguel Palanca (87. Jakub Kotarzewski), Jacek Kiełb - Ilijan Micanski (77. Maciej Górski). Tylko Bartosz Rymaniak, Bartosz Kwiecień i Abalo otrzymali po jednym żółtym kartoniku.

Korona Kielce - pozycja w tabeli, wyniki w meczach wyjazdowych, statystyki: Jak na razie zawodnicy tego klubu plasują się na 8. pozycji w ligowej tabeli polskiej LOTTO Ekstraklasy. Po 26 kolejkach piłkarze Korony Kielce zgromadzili na swoim koncie 35 punktów (11 wygranych, 2 podziały oczek i 3 porażki). We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych potyczkach gracze tej ekipy strzelili swoim przeciwnikom 38 bramek oraz 51 stracili. W spotkaniach delegacyjnych podopieczni Macieja Bartoszka mierzyli się w tych rozgrywkach ligowych 13-krotnie. Do tej pory piłkarze Scyzoryków zanotowali 2 zwycięstwa, jeden podział oczek oraz 10 porażek (bilans bramkowy: 10 goli zdobytych i 36 straconych). W 6 ostatnich spotkaniach wyjazdowych gracze klubu ze stadionu przy ulicy Ściegiennego zdobyli 3 punkty (1-4 z Jagiellonią Białystok, 1-4 z Arką Gdynia, 0-2 z Wisłą Kraków, 0-1 z Lechem Poznań, 0-1 z Piastem Gliwice, 3-1 z Bruk-Betem Termaliką Nieciecza), na które złożyła się jedna wiktoria, 0 remisów i 5 porażek.

Sytuacja kadrowa Korony Kielce: Ostatnio w szeregach tego klubu kontuzjowani byli Serhij Pyłypczuk i Nabil Aankour. Teraz za kartki nie zagra Bartosz Rymaniak.

Historia ostatnich spotkań tych klubów: W rundzie jesiennej podopieczni Macieja Bartoszka przegrali na swoim stadionie z zawodnikami jeszcze wtedy Mariusza Rumaka 1-2. W sezonie ligowym 2015/16 te kluby grały ze sobą 3-krotnie w lidze. W rundzie jesiennej gracze Śląska Wrocław przegrali na swoim terenie z Koroną Kielce 0-1. W rewanżu padł rezultat 2-2. W grupie spadkowej - na stadionie w Kielcach - było natomiast 1-1.

Typ bukmacherzy.info na mecz Śląsk Wrocław - Korona Kielce: Nasz typ na ten mecz to podział oczek, który najlepiej opłaca się zagrać w bukmacherze online bet-at-home (kurs 3.22). Na wstępie napisaliśmy, że podział oczek w tym spotkaniu tak naprawdę nic nie daje żadnej ze stron. Jest to prawdą, ale z drugiej strony nie wydaje nam się, aby któraś z tych wyżej opisywanych drużyn była w stanie zgarnąć pełną pulę w tej najbliższej potyczce. Trzeba zaznaczyć, że podopieczni Jana Urbana zdobyli po przerwie zimowej tylko 7 punktów. Co ciekawe, wynik zawodników Macieja Bartoszka jest bardzo zbliżony, ponieważ kielczanie zgarnęli 9 oczek. Jak widać, obie drużyny prezentują się na wiosnę bardzo podobnie. To jednak nie koniec podobieństw. W tym momencie podopieczni Jana Urbana są drużyną, która najsłabiej z całej stawki radzi sobie w meczach domowych. W 13 potyczkach wrocławianie zgarnęli zaledwie 11 oczek. Tymczasem podopieczni Macieja Bartoszka są drużyną, która najgorzej radzi sobie w… meczach delegacyjnych. W 13 takich spotkaniach zawodnicy ekipy ze stadionu przy ulicy Ściegiennego zdobyli zaledwie 7 oczek. Kielczanie ostatni raz punktowali w roli gościa bardzo dawno temu, ponieważ na początku listopada. Wydaje nam się jednak, że teraz podopiecznym Macieja Bartoszka uda się zdobyć punkt na stadionie we Wrocławiu, ponieważ Śląsk słabiutko wykorzystuje atut własnego terenu. Obie drużyny na pewno zagrają o pełną pulę, ale prezentują obecnie zbliżony potencjał i dlatego właśnie stawiamy na podział oczek w tej potyczce, która zostanie rozegrana ostatniego dnia marca.