Starcie beniaminków: Termalica Bruk-Bet Nieciecza - Zagłębie Lubin!

W drugim piątkowym meczu tej serii gier w naszej Ekstraklasie Termalica Bruk-Bet Nieciecza zmierzy się z Zagłębiem Lubin. Uważamy, że w tej potyczce warto postawić na podział „oczek”. Gracze „Słoników” pewnie nie tak wyobrażali sobie pierwsze trzy mecze na najwyższym poziomie rozgrywkowym. Na inaugurację podopieczni Piotra Mandrysza przegrali w Gliwicach z tamtejszym Piastem 0-1 nie oddając ani jednego celnego strzału na bramkę rywali. Potem zawodnicy klubu z Małopolski przegrali - też w „delegacji” - z Jagiellonią Białystok 0-2. W niedzielę gracze „Słoników” polegli również we Wrocławiu i cały czas czekają na pierwsze punkty i na pierwszego gola w polskiej Ekstraklasie. Z kolei zawodnicy Piotra Stokowca w pierwszej potyczce zremisowali u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1-1. Następnie lubinianie niespodziewanie przegrali na własnym boisku z Koroną Kielce 0-2. Dopiero w ostatniej kolejce „Miedziowi” pokonali w „roli” gościa Jagiellonię Białystok i zanotowali pierwsze w tym sezonie zwycięstwo. Uważamy jednak, że w piątek warto postawić na remis, bo w poprzednim sezonie oba te kluby grały ze sobą 2 razy i zawsze był podział „oczek”.

Gracze z Niecieczy w swoim ostatnim ligowym starciu mierzyli się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. Ten mecz finalnie zakończył się wynikiem 2-0 dla ekipy Tadeusza Pawłowskiego (Kamil Biliński, Robert Pich), co nie było zbyt dużą niespodzianką. Opiekun Termalici Bruk-Bet skorzystał w tej konfrontacji z tych oto graczy: Sebastian Nowak - Patryk Fryc, Michał Markowski, Dawid Sołdecki, Sebastian Ziajka - Adrian Chomiuk, Krzysztof Kaczmarczyk, Dalibor Pleva, Bartłomiej Babiarz, Dariusz Jarecki (80. Jakub Wróbel) - Emil Drozdowicz (75. Adrian Paluchowski). Tylko Adrian Chomiuk został ukarany żółtym kartonikiem. Po tej przegranej piłkarze z Niecieczy zajmują ostatnie miejsce w tabeli polskiej Ekstraklasy z 0-punktową zdobyczą. W 3 seriach gier zawodnicy Termalici Bruk-Bet zanotowali 0 wygranych, 0 remisów i 3 porażki (bilans bramkowy: 0 goli zdobytych i 5 straconych). W meczach „domowych” podopieczni Piotra Mandrysza sprawdzali się w tych rozgrywkach ligowych 0 razy. Z kolei w poprzednim sezonie czynili to 17-krotnie. Finalnie gracze klubu z Małopolski odnotowali 12 wiktorii, 4 podziały „oczek” i jedną porażkę. Finalny bilans bramkowy tej ekipy z tych wszystkich konfrontacji na własnych „śmieciach” wyniósł 27 goli zdobytych i 9 straconych. W 6 ostatnich meczach u siebie gracze z Niecieczy odnieśli 4 wygrane, 2 podziały „oczek” oraz 0 przegranych (2-0 z Pogonią Siedlce, 2-0 z Wigrami Suwałki, 1-0 z Chojniczanką Chojnice, 3-0 ze Stomilem Olsztyn, 2-1 z Miedzią Legnica i 1-1 z Arką Gdynia). W drużynie z Niecieczy nikt nie musi pauzować za żółte czy czerwone kartoniki.

Piłkarze z Lubina przed paroma dniami rywalizowali na wyjedzie z Jagiellonią Białystok. Zawodnicy „Jagi” nie wykorzystali atutu własnego terenu i ostatecznie ta konfrontacja zakończyła się rezultatem 2-1 dla graczy Piotra Stokowca (Michal Papadopulos, Adrian Rakowski - Maciej Gajos). Warto dodać, że w 84. minucie Maciej Gajos fatalnie spudłował z rzutu karnego. Trener klubu z Lubina postawił w tej potyczce na tych oto zawodników: Konrad Forenc - Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Jarosław Jach, Dorde Cotra - Krzysztof Janus, Jakub Tosik, Łukasz Piątek (61. Jan Vlasko), Adrian Rakowski (86. Damian Zbozień), Łukasz Janoszka (80. Arkadiusz Woźniak) - Michal Papadopulos. Adrian Rakowski, Michal Papadopulos oraz Jarosław Jach otrzymali po jednej żółtej kartce. Jak na razie zawodnicy z Lubina są na 10. pozycji w tabeli polskiej Ekstraklasy. We wszystkich dotychczas zaplanowanych i rozegranych meczach podopieczni Piotra Stokowca zdobyli 4 punkty (jedna wiktoria, jeden podział „oczek” i jedna przegrana). W 3 spotkaniach zawodnicy z Lubina strzelili swoim rywalom 3 bramki, a 4 stracili. W meczach „delegacyjnych” podopieczni Piotra Stokowca mierzyli się w obecnych rozgrywkach ligowych jeden raz. Jak na razie piłkarze z Lubina odnieśli jeden triumf, 0 remisów i 0 porażek. Aktualny bilans bramkowy tej ekipy z tych wszystkich potyczek to łącznie 2 gole zdobyte i jeden stracony. W 6 ostatnich meczach „delegacyjnych” gracze „Miedziowych” zanotowali dokładnie 5 wygranych, jeden podział „oczek” i 0 przegranych (2-1 z Jagiellonią Białystok, 1-0 z Miedzią Legnica, 1-0 z Arką Gdynia, 1-0 z Sandecją Nowy Sącz, 5-0 z GKS-em Katowice i 0-0 z Chrobrym Głogów). W tej ekipie też nikt nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, lub czerwonych kartoników.

Podział „oczek” w tym spotkaniu naprawdę dobrze został oszacowany w bukmacherze comeon. Tam ten zakład „stoi” po 3.25. W sezonie ligowym 2014/15 te kluby rywalizowały ze sobą dwukrotnie. Pierwszy mecz tych ekip zakończył się bramkowym remisem 1-1 (Jakub Czerwiński - Arkadiusz Woźniak). Na obiekcie Zagłębia gospodarze też zremisowali ze swoimi rywalami 1-1 (Michal Papadopulos - Dalibor Pleva).