Jagiellonia Białystok stanie w szranki z GKS-em Bełchatów!

Typ:
1
Kurs:
1.86 - Bet-at-home
Stawka:
100 PLN

Przeważnie poniedziałkowe spotkania w tym sezonie T-Mobile Ekstraklasy nie były zbytnio interesujące. Często na placu gry dominował chaos, a potyczki kończyły się nudnymi bezbramkowymi remisami. Teraz jednak powinno być inaczej. Jagiellonia Białystok zagra po raz drugi na swoim nowym stadionie. Tym razem rywalem klubu z Podlasia będzie GKS Bełchatów. Uważamy, że w tej konfrontacji koniecznie trzeba zagrać na wiktorię podopiecznych Michała Probierza. Ostatnio „Jaga” gra naprawdę wybornie, a na prezentowany przez nią futbol patrzy się z niekłamanym zachwytem. W 4. poprzednich potyczkach ligowych zawodnicy z Białegostoku zanotowali same wiktorie. Nie były to absolutnie zwycięstwa przypadkowe, czy mało przekonujące. Nie może też dziwić fakt, że po ostatnich dobrych rezultatach podopieczni Michała Probierza są już wiceliderami T-Mobile Ekstraklasy. Po raz kolejny podkreślimy, że w ekipie z Podlasia temu trenerowi pracuje się najlepiej. „Polski Guardiola” próbował już szczęścia w wielu innych zespołach, ale tak naprawdę jedynie w Jagielloni odniósł sukces. Liga jest bardzo wyrównana, dlatego nie można napisać, że w tym sezonie „Jaga” nie ma szans na europejskie puchary. Już przecież kiedyś Michał Probierz doprowadził ten zespół do takiego właśnie wyniku. W poniedziałek spodziewamy się dobrego spotkania i pewnego triumfu gospodarzy. Beniaminek w ostatnich kolejkach trochę stracił ze swojej mocy i aktualnie prezentowana forma to może być za mało na dobry wynik w konfrontacji z „Brunatnymi”.

Piłkarze z Białegostoku przed paroma dniami grali na wyjeździe z Piastem Gliwice. W 35. minucie do siatki gospodarzy trafił Maciej Gajos i podopieczni Michała Probierza objęli jednobramkowe prowadzenie. Po zmianie stron drugiego gola w tej potyczce zdobył Patryk Tuszyński i finalnie gracze „Jagi” pewnie i zasłużenie wygrali ze swoimi rywalami 2-0. Po tym triumfie zawodnicy z Białegostoku „okupują” 2. lokatę w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Po 13. seriach gier podopieczni Michała Probierza zgromadzili na swoim koncie dokładnie 26 punktów. W tej kampanii gracze z Podlasia zanotowali 8 zwycięstw, 2 remisy i 3 przegrane (bilans bramkowy: 25 goli zdobytych i 15 straconych). W tym sezonie zawodnicy Jagielloni grali na swoim terenie już 7-krotnie. Jak na razie podopieczni Michała Probierza odnieśli 4 triumfy, jeden remis i dwie porażki. W tych 7. rozegranych spotkaniach gracze „Jagi” strzelili dokładnie 15 bramek, a 11 stracili. W 5. poprzednich potyczkach „domowych” zawodnicy ze stadionu przy ulicy Słonecznej odnieśli 3 wiktorie, 0 podziałów „oczek” i dwie przegrane (5-0 z Pogonią Szczecin, 4-2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 1-0 z Lechem Poznań, 1-3 ze Śląskiem Wrocław, oraz 0-3 z Legią Warszawa). W spotkaniu z GKS-em Bełchatów Michał Probierz nie będzie mógł na pewno skorzystać z Martina Barana, który w potyczce z Piastem Gliwice obejrzał już 4. żółtą kartkę w tej kampanii i musi pauzować jeden mecz.

Zawodnicy „Brunatnych” kilka dni temu rywalizowali w roli „gospodarza” z Górnikiem Zabrze. Piłkarze jednej i drugiej drużyny długo nie mogli znaleźć sposobu na skuteczne rozmontowanie defensywy przeciwnika. W końcu udało się to jednak graczom beniaminka. Piłkarze z Bełchatowa objęli prowadzenie po bramce Andreji Prokicia (89. minuta) i finalnie skromnie triumfowali z ekipą z Górnego Śląska 1-0. Na ten moment gracze GKS-u Bełchatów zajmują 5. miejsce w ligowej tabeli T-Mobile Ekstraklasy. Po 13. seriach gier zawodnicy z Bełchatowa mają na swoim koncie 22 punkty (6 wygranych, 4 podziały „oczek” i 3 porażki). We wszystkich dotychczas rozegranych meczach gracze „Brunatnych” strzelili przeciwnikom 12 bramek, a 11 stracili. W spotkaniach „delegacyjnych” zawodnicy z Bełchatowa sprawdzali się w tym sezonie 7 razy. Jak na razie podopieczni Kamila Kieresia zanotowali dwie wiktorie, 2 remisy i 3 przegrane (bilans bramkowy: 5 goli zdobytych i 10 straconych). W 5. ostatnich meczach w roli „gościa” gracze beniaminka zanotowali jedną wygraną, jeden podział „oczek”, oraz 3 przegrane (1-2 z Zawiszą Bydgoszcz, 0-5 z Lechem Poznań, 1-0 z Ruchem Chorzów, 0-1 z Wisłą Kraków, oraz 1-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała). Widać, że ostatnie wyniki „Brunatnych” w roli „gościa” są kiepskie i naszym zdaniem Jagiellonia Białystok wykorzysta ten fakt. W drużynie ze stadionu przy ulicy Sportowej nikt nie pauzuje za zbyt dużą ilość otrzymanych żółtych, albo czerwonych kartek.

Wiktoria „Jagi” w tym meczu jest naszym zdaniem bardzo możliwa. To zdarzenie bardzo dobrze zostało wycenione w bukmacherze bet-at-home (kurs 1.86). W sezonie 2012/13 kluby grały ze sobą dwukrotnie. 30 listopada 2012 roku w Białymstoku zawodnicy Jagielloni zremisowali u siebie z GKS-em Bełchatów 2-2 (Tomasz Frankowski, Nika Dzalamidze - Tomasz Wróbel, Kamil Wacławczyk). Tymczasem na stadionie przy ulicy Sportowej było 1-1 (Szymon Sawala - Euzebiusz Smolarek).