Kolejna wygrana „Kolejorza”? Lech Poznań - KGHM Zagłębie Lubin!

Typ:
1
Kurs:
1.90 - Pinnacle
Stawka:
100 PLN

W jednym ze spotkań następnej kolejki w Ekstraklasie Lech Poznań stanie zagra na swoim terenie z KGHM Zagłębiem Lubin. Stawiamy w tej potyczce na wiktorię piłkarzy ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej. Gracze „Kolejorza” ostatnio wygrali 5 meczów z rzędu i nie powinni się zatrzymać właśnie na ekipie z Lubina. Jak te ekipy grają w rundzie jesiennej? Do tej pory zawodnicy „Kolejorza” przegrali przy Bułgarskiej z Pogonią Szczecin 1-2, wygrali u siebie z Lechią Gdańsk 2-1, przegrali w roli „gościa” z Wisłą Kraków 0-2, zremisowali u siebie z Koroną Kielce 0-0, przegrali na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1-2, przegrali przy Bułgarskiej z Piastem Gliwice 0-1, przegrali w „delegacji” z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 1-3, przegrali u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 0-1, przegrali w roli „gościa” z Jagiellonią Białystok 0-1, zremisowali przy Bułgarskiej z Górnikiem Zabrze 1-1, przegrali w „delegacji” z Cracovią 2-5, zremisowali na swoim terenie z Ruchem Chorzów 2-2, pokonali na wyjeździe Legię Warszawa 1-0, zremisowali w „delegacji” ze Śląskiem Wrocław 1-1, pokonali u siebie Górnika Łęczna 3-1, wygrali na wyjeździe z Pogonią Szczecin 2-0, pokonali w „delegacji” Lechię Gdańsk 1-0, wygrali u siebie z Wisłą Kraków 2-0 i triumfowali w roli „gościa” z Koroną Kielce 1-0. Z kolei lubinianie w tym okresie zremisowali u siebie z Podbeskidziem Bielsko-Biała 1-1, przegrali na swoim terenie z Koroną Kielce 0-2, wygrali na wyjeździe z Jagiellonią Białystok 2-1, przegrali w roli „gościa” z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza 0-1, wygrali na własnym terenie z Lechem Poznań 2-1, zremisowali w „delegacji” z Górnikiem Zabrze 2-2, pokonali na własnym terenie Ruch Chorzów 3-1, zremisowali w „delegacji” z Legią Warszawa 2-2, wygrali u siebie z Cracovią 4-2, przegrali na PGE Arenie z Lechią Gdańsk 1-3, zremisowali na własnym terenie ze Śląskiem Wrocław 1-1, zremisowali w „delegacji” z Pogonią Szczecin 0-0, zremisowali u siebie z Górnikiem Łęczna 0-0, przegrali w Gliwicach z Piastem 0-2, przegrali na własnym terenie z Wisłą Kraków 1-3, pokonali na wyjeździe Podbeskidzie Bielsko-Biała 2-1, wygrali w roli „gościa” z Koroną Kielce 2-0, przegrali u siebie z Jagiellonią Białystok 0-2 i pokonali w roli „gospodarza” Termalicę Bruk-Bet Nieciecza 2-0.

Zawodnicy klubu z Poznania w ostatnim meczu ligowym mierzyli się na wyjeździe z Koroną Kielce. Sobotni mecz finalnie zakończył się rezultatem 1-0 dla ekipy Jana Urbana (Kasper Hamalainen). W tej potyczce trener Lecha postawił na takich oto zawodników: Jasmin Burić - Tomasz Kędziora, Tamas Kadar, Marcin Kamiński, Barry Douglas - Darko Jevtić (75. Karol Linetty), Łukasz Trałka, Abdul Tetteh, Maciej Gajos (85. Dariusz Formella), Szymon Pawłowski - Kasper Hamalainen (65. Dawid Kownacki). Tylko Barry Douglas otrzymał jeden żółty kartonik. Obecnie zawodnicy klubu z Poznania piastują 7. miejsce w tabeli polskiej Ekstraklasy. Po 19 kolejkach piłkarze „Kolejorza” mają na swoim koncie 25 punktów, na które złożyło się 7 wiktorii, 4 podziały „oczek” i 8 przegranych. Aktualny bilans bramkowy ekipy ze stadionu przy ulicy Bułgarskiej to dokładnie 21 goli zdobytych i 23 stracone. W spotkaniach na własnym terenie zawodnicy „Kolejorza” rywalizowali w tym sezonie ligowym 9 razy. Jak na razie podopieczni Jana Urbana zanotowali 3 zwycięstwa, 3 remisy i 3 porażki (bilans bramkowy: 11 goli zdobytych i 9 straconych). W 6 poprzednich potyczkach na stadionie przy ulicy Bułgarskiej zawodnicy „Kolejorza” odnieśli 2 triumfy, 2 podziały „oczek” i dwie porażki (2-0 z Wisłą Kraków, 3-1 z Górnikiem Łęczna, 2-2 z Ruchem Chorzów, 1-1 z Górnikiem Zabrze, 0-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała i 0-1 z Piastem Gliwice). W tej ekipie nikt nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, albo czerwonych kartoników. W szeregach poznaniaków obecnie tylko Marcin Robak i Kebba Ceesay narzekają na kłopoty ze zdrowiem.

Z kolei gracze Piotra Stokowca w ostatniej ligowej kolejce grali na własnym terenie z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Po 90 minutach regulaminowego czasu gry na tablicy wyników widniał rezultat 2-0 dla „Miedziowych” (Jakub Tosik, Arkadiusz Woźniak). W tym spotkaniu lubinianie wyszli w takim oto ustawieniu personalnym: Martin Polacek - Aleksandar Todorovski, Lubomir Guldan, Jarosław Jach, Dorde Cotra - Krzysztof Janus (79. Adrian Błąd), Adrian Rakowski, Jakub Tosik, Paweł Żyra (88. Filip Jagiełło), Arkadiusz Woźniak - Krzysztof Piątek (72. Michal Papadopulos). Jedynie Jakub Tosik, Lubomir Guldan i Krzysztof Janus otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Poza tym w 38. minucie drugą żółtą - a w konsekwencji czerwoną - kartką został ukarany Bartłomiej Babiarz (Termalica). Aktualnie zawodnicy KGHM Zagłębia plasują się na 6. pozycji w tabeli polskiej Ekstraklasy. W 19 kolejkach podopieczni Piotra Stokowca zdobyli 27 punktów (7 wygranych, 6 podziałów „oczek” i 6 porażek). Do tej pory gracze z Lubina strzelili swoim rywalom 25 bramek, a 25 też stracili. W spotkaniach w roli „gościa” zawodnicy tego klubu mierzyli się w tych rozgrywkach ligowych 9 razy. Jak dotąd gracze tego klubu zanotowali 3 triumfy, 3 podziały „oczek” oraz 3 porażki (bilans bramkowy to 11 goli zdobytych i 12 straconych). W 6 poprzednich meczach wyjazdowych podopieczni Piotra Stokowca zanotowali następujące wyniki: 2-0 z Koroną Kielce, 2-1 z Podbeskidziem Bielsko-Biała, 0-2 z Piastem Gliwice, 0-0 z Pogonią Szczecin, 1-3 z Lechią Gdańsk i 2-2 z Legią Warszawa (dwie wygrane, 2 remisy i dwie porażki). W tej ekipie nikt nie musi pauzować za otrzymane żółte czy czerwone kartoniki. Ostatnio w szeregach „Miedziowych” nie było też kontuzjowanych.

W ćwierćfinale Pucharu Polski te ekipy grały ze sobą dwukrotnie. W Lubinie Lech skromnie wygrał 1-0 (Paulus Arajuuri). W Poznaniu także było 1-0 dla mistrzów Polski (Szymon Pawłowski), który pewnie awansowali do półfinału. W rundzie jesiennej piłkarze KGHM Zagłębia pokonali na swoim terenie Lecha 2-1 (Krzysztof Janus, Krzysztof Piątek - Marcin Robak). W sezonie ligowym 2013/14 byliśmy świadkami dwóch spotkań tych ekip. W rundzie jesiennej lubinianie zremisowali na swoim stadionie z poznaniakami 0-0. W rewanżu było natomiast 1-1 (Mateusz Możdżeń - Bartosz Rymaniak). Teraz wydaje nam się, że zobaczymy triumf „Kolejorza”. W pinnacle ten zakład został wyceniony na 1.90.