Brzęczek gra o posadę? Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin!

Typ:
2 (+0.5)
Kurs:
2.12 - Pinnacle
Stawka:
100 PLN

Na PGE Arenie Lechia Gdańsk zagra z Pogonią Szczecin. Uważamy, że w tym meczu warto zagrać na triumf piłkarzy ze Szczecina z handicapem azjatyckim (+0.5). Jak w 2015 roku radzą sobie te zespoły? Gdańszczanie zapowiadali walkę o mistrzostwo Polski, a na razie kompletnie zawodzą i są zdecydowanie największym rozczarowaniem w całej stawce. Na inaugurację podopieczni Jerzego Brzęczka przegrali na własnym boisku z Cracovią 0-1, co było naprawdę dużym ciosem dla wszystkich kibiców „Biało-Zielonych”. W drugim meczu podopieczni Jerzego Brzęczka przegrali zaś na stadionie przy ulicy Bułgarskiej z Lechem Poznań tracąc decydującego gola o losach tej potyczki w doliczonym czasie gry. Z tego względu gdzieniegdzie można przeczytać i usłyszeć, że piątkowe spotkanie może być dla trenera Lechii Gdańsk „być, albo nie być”. Warto dodać, że jutro „Biało-Zieloni” zagrają towarzyski mecz z Juventusem Turyn i na pewno kilku zawodników z podstawowego składu będzie w piątek zmęczonych podczas potyczki z „Portowcami”. Z kolei zawodnicy Czesława Michniewicza na inaugurację pokonali na wyjeździe Lecha Poznań 2-1, a ostatnio zremisowali u siebie ze Śląskiem Wrocław. Na starcie sezonu forma szczecinian jest na pewno na dużo wyższym poziomie.

Ostatnio podopieczni Jerzego Brzęczka mierzyli się na wyjeździe z Lechem Poznań. Piłkarze z północy Polski liczyli, że uda im się pokonać tych rywali, ale finalnie przegrali z „Kolejorzem” 1-2 (Rafał Janicki - Kasper Hamalainen, Marcin Robak). Trener „Biało-Zielonych” desygnował do gry w tym meczu tych oto zawodników: Marko Marić - Grzegorz Wojtkowiak, Rafał Janicki, Mario Maloca, Jakub Wawrzyniak - Ariel Borysiuk, Daniel Łukasik - Maciej Makuszewski (68. Michał Mak), Sebastian Mila (60. Bruno Nazario), Piotr Wiśniewski (46. Grzegorz Kuświk) - Adam Buksa. Tylko Daniel Łukasik i Grzegorz Kuświk otrzymali po jednym żółtym kartoniku. Aktualnie podopieczni Jerzego Brzęczka zajmują przedostatnią lokatę w ligowej tabeli Ekstraklasy. Po 2 seriach gier gracze z Gdańska mają na swoim „liczniku” 0 „oczek”, na które złożyło się 0 wygranych, 0 remisów i dwie porażki. Obecny bilans bramkowy tej drużyny ze wszystkich ligowych meczów to dokładnie jeden gol zdobyty i 3 stracone. W spotkaniach na swoich „śmieciach” zawodnicy „Biało-Zielonych” sprawdzali się w tej ligowej kampanii jeden raz. Do tej pory gdańszczanie zanotowali 0 triumfów, 0 podziałów „oczek” i jedną przegraną (bilans bramkowy: 0 goli zdobytych oraz jeden stracony). W 6 poprzednich potyczkach na własnym terenie podopieczni Jerzego Brzęczka odnieśli dwie wygrane, 2 remisy i dwie porażki (0-1 z Cracovią, 0-0 z Legią Warszawa, 1-2 z Lechem Poznań, 2-2 z Wisłą Kraków, 2-0 z Górnikiem Łęczna, 1-0 z Legią Warszawa). W tej ekipie nikt nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, albo czerwonych kartoników.

Gracze Pogoni Szczecin w swoim ostatnim ligowym starciu podejmowali na własnych „śmieciach” Śląsk Wrocław. Po 90 minutach regulaminowego czasu gry na tablicy wyników widniał rezultat 1-1 (Łukasz Zwoliński - Robert Pich). Czesław Michniewicz skorzystał w tym spotkaniu z tych oto zawodników: Dawid Kudła - Adam Frączczak, Jarosław Fojut, Jakub Czerwiński, Ricardo Nunes - Mateusz Matras, Patryk Małecki (64. Miłosz Przybecki), Rafał Murawski, Karol Danielak, Matusz Lewandowski (46. Takuya Murayama) - Łukasz Zwoliński. Jedynie Karol Danielak został ukarany żółtą kartką. Obecnie zawodnicy Pogoni Szczecin „okupują” 4. lokatę w ligowej tabeli Ekstraklasy. W 2 seriach zmagań piłkarze ze stadionu przy ulicy Karłowicza zgromadzili 4 punkty (jedna wygrana, jeden remis i 0 porażek). W sumie gracze „Portowców” strzelili 3 bramki, a dwie stracili. W meczach „delegacyjnych” zawodnicy tego klubu sprawdzali się w tym sezonie ligowym jeden raz. Jak na razie podopieczni Czesława Michniewicza zanotowali jeden triumf, 0 podziałów „oczek” i jedną przegraną (jeden gol zdobyty i 0 straconych). W 6 poprzednich wyjazdowych potyczkach zawodnicy Pogoni Szczecin odnieśli jedną wiktorię, jeden remis i 4 porażki (2-1 z Lechem Poznań, 1-2 ze Śląskiem Wrocław, 0-1 z Lechem Poznań, 2-2 z Wisłą Kraków, 0-2 z Górnikiem Zabrze i 1-2 z Legią Warszawa). W ekipie z północy Polski nikt nie pauzuje za nadmiar otrzymanych żółtych, albo czerwonych kartoników. Ostatnio w drużynie „Portowców” jedynym kontuzjowanym był natomiast Takaumi Akahoshi.

Nasz zakład na triumf gości z handicapem azjatyckim (+0.5) na pewno opłaca się obstawić w pinnacle. To właśnie tam ten typ został oszacowany na 2.12. W poprzednich rozgrywkach ligowych te kluby grały ze sobą 3 razy. W rundzie jesiennej zawodnicy „Biało-Zielonych” nieznacznie przegrali u siebie z rywalami ze Szczecina 0-1 (Marcin Robak). Na stadionie „Portowców” zawodnicy Pogoni ulegli zaś swoim rywalom 0-1 (Sebastian Mila). Tymczasem w grupie spadkowej - na stadionie przy ulicy Karłowicza - padł wynik 3-1 dla zawodników Lechii Gdańsk (Antonio-Mirko Colak, Stojan Vranjes z rzutu karnego, Gerson - Łukasz Zwoliński).